free templates joomla

Skandalista Aleksander Emelianenko wziął 3 ślub z byłą żoną na świętej górze Atos, czyli trzy Poliny w życiu gwiazdy MMA i Sambo

Aleksander Emelianenko & PolinaMagia Świąt Bożonarodzeniowych potrafi zdziałać cuda czego dowodem jest fakt, iż najbardziej kontrowersyjny rosyjski sportowiec 37-letni Aleksander Emelianenko (28-7-1) poślubił swoją byłą (tak, tak - przyp. red.) żonę 25-letnią Polinę podczas świątecznej podróży do Grecji, gdzie para odwiedziła górę Athos. Góra jest świętą dla prawosławnych chrześcijan, którzy w dwa tygodnie po katolickich świętach obchodzili właśnie swoje.

Góra jest miejscem pielgrzymek z całego świata dla wyznawców kościała prawosławnego i greko-katolickiego. Dla Aleksandra jest swoistym katarsis i symbolem. Sasza (zdrobnienie od Aleksander - przyp. autora) jeszcze przed odsiadką za gwałt przebywał w tym miejscu, próbując przejść duchowe oczyszczenie.

Jak wie większość fanów to się nie udało, bowiem 33-letni wówczas rosyjski gwiazdor MMA i Sambo został skazany przez Moskiewski Sąd Simionowski na 4,5 roku bezwzględnej odsiadki za gwałt na nomen omen Polinie, tyle że Stepanowej, którego dokonał w marcu 2014 roku. Widać, że Aleksander mówiąc górnolotnie: "ma się ku Polinom" i wszystkie panie o tym imieniu uprzedzamy, gdyby spotkały Aleksandra.

Według ówczesnych zeznań weteran japońskiej Pride FC (gdzie pokonał m.in. Pawła Nastulę - przy. aut.), czterokrotnie zmuszał ją do czynności seksualnych, grożąc i używając przymusu. Sąd nie miał wątpliwości wówczas a i sam Sasza w sporej części zarzutów przyznał się do tego. Do głównego zarzutu oczywiście się nie przyznał. w marcu 2014 roku gdy był już poszukiwany, zaczął się ukrywać i jak na patriotę przystało, wpadł podczas narodowego święta czyli w Dniu Zwycięstwa 9-go maja, powodując wypadek samochodowy. gdy pijany pędził z Moskwy do ukochanej drugiej Poliny do Tambowa. Saszka "owinął się" wówczas wokół lampy drogowej i cudem nie zginął. To kolejny cud w przebogatym w wydarzenia życiu enfent terrible rosyjskiego MMA. Zamknięto go w dość komfortowym jak na warunki rosyjskie areszcie - więzieniu "Matroskaja Tiszyna" w Moskwie.

Urodziwa Polina nie doczekała się wówczas przyjazdu ukochanego, ale czekała cierpliwie na jego powrót z kolonii karnej i zdaniem samego Aleksandra, była jego głównym wsparciem w tym najtrudniejszym dla niego czasie. Przed konwojem na "zonę" (więzienie - przyp. red.) oboje wzięli ślub w słynnym areszcie Butyrki, gdzie m.in. rozstrzeliwano polskich (i nie tylko - przyp. autora) patriotów. Po przedterminowym zwolnieniu i wznowieniu kariery w Mieszanych Sztukach Walki, podpisał kontrakt z Ramzanem Kadyrowem i jego klubem "Akhmat", a później poinformował.... że się rozwiedzie z Poliną. Po kilku miesiącach poszedł jednak po rozum do głowy i oboje ogłosili wznowienie relacji.

By dopełnić kompendium wiedzy o Aleksandrze warto zaznaczyć, że przed Poliną miał już żonę Olgę, z którą wziął ślub w 2004 roku we Starym Oskole. Jest rodzinna miejscowość obu braci Emelianenko. W 2007 roku przyszła tam na świat jedyna córka Aleksandra i Olgi. Na imię dostała...Polina. I jak tu nie mówić o przeznaczeniu i wpływie imion na życie? Nie tylko jednak Aleksander dwukrotnie brał ślub z tą samą kobietą.

Podobnie postąpił jego bogobojny brat i ikona świata MMA Fiodor Emelianenko, który wziął ślub ze szkolną sympatią Oksaną w 1999 roku, rozwiódł się z nią w 2006 i powrócił w 2013 roku. W 2006 ożenił się z Mariną, z którą rozstał się w 2013 roku. Z pierwszego małżeństwa miał córkę Mariyę (Мария, ur. 1999 rok). Z drugiego małżeństwa w 2007 urodziła mu się Wasilisa (Василиса) i w 2011 roku Jelizawieta (Елизавета). Brat na szczęście na swojej drodze życiowej, żadnej Poliny nie spotkał, choć życie miał nie mniej bogate niż Aleksander.

Sportowo po wyjściu z więzienia, Sasza wygrał 5 ważnych walk z rzędu (w tym Polaka Szymona Bajora) i jedną zremisował. Zakończył też współpracę z Kadyrowem, który miał konflikt z Fiodorem. Aleksander jest bojkotowany przez brata i tu odsyłamy do bogatego archiwum materiałów na naszym portalu. W tej chwili Emelianenko podróżuje po Europie i regeneruje się po walkach, ponieważ wciąż odczuwa ból po urazie łokcia, jakiego doznał podczas przygotowań do gali RCC 5, gdzie miał się spotkać z Brazylijczykiem Francimarem Barosso w połowie grudnia.