Aktualnie zbanowany przez antydopingową agencję USADA, były mistrz wagi ciężkiej UFC Fabricio Werdum (23-8-1 MMA, 11-5 UFC), pomimo zawieszenia może stoczyć kolejną walkę na terytorium Federacji Rosyjskiej. Ta informacja została podana przez managera brazylijskiego zawodnika Ali Abdela-Aziza. Pomimo wyników badań manager Ali uważa, że USADA angażuje się w nonsensowne działania, a Fabricio nie brałby zakazanych supelementów pod koniec swojej kariery przez przyjmowanie dopingu. Abdel-Aziz powiedział, że negocjuje z UFC pozwolenie na występy w Rosji w okresie karencji.

41-letni brazylijski zawodnik został zawieszony na 2 lata we wrześniu 2018 roku w wyniku badania, które przeprowadzono w kwietniu, co przypoadkiem raczej nie było. Wielokrotny mistrz świata BJJ i ADCC "Vai Cavalo" walczył po raz ostatni 17 marca 2018, kiedy to został pokonany przez Rosjanina Aleksandra Volkova na UFC Fight Night 127 w Londynie, na tej samej gali, gdzie Jan Błachowicz pokonał Jimy Manuwę.

U Werduma wykryto trenbolon, który jest sterydem anabolicznym podobnym do nandrolonu, stosowanym w weterynarii, zazwyczaj w celu zwiększenia masy bydła przygotowywanego do uboju. Zwiększa masę mięśniową, siłę i wigor fizyczny. Może być stosowany w postaci iniekcyjnej lub w kremie. Fabricio Werdum będzie miał 42 lata, gdy jego zawieszenie zostanie zakończone.

"Myślę, że kolejna walka z Werdumem może mieć miejsce w Rosji. USADA zabrania mu pracować, a Fabricio ma rodzinę, dzieci, robi to co trzeba. USADA jest zepsutym systemem. Fabricio nie brał zakazanych substancji, zrozumcie. Jakim musiałby być głupcem, aby oszukiwać w wieku 41 lat. Myślę, że Fabricio będzie w stanie walczyć w Rosji, dlatego powinien uzyskać pozwolenie od UFC" - powiedział Abdel-Aziz, który wydaje się, że zaklina rzeczywistość, mając de facto interes w tym by jego podopieczny walczł i zarabiał dla niego pieniądze.

Wcześniej manager stwierdzał, że Fabricio jest na tyle sfrustrowany, że może zakończyć karierę. Jednak najwyraźniej frustracja już minęła, bo jest rozwiązanie. Tym rozwiązaniem jest współpraca z czeczeńskim prezydentem Ramzanem Kadyrowem, bo Werdum jest przedstawicielem klubu Akhmat. Był zresztą za to mocno krytykowany w USA, gdzie Kadyrow nie ma "dobrej prasy".

Jeśli Abdel-Aziz wynegocjuje zezwolenie z UFC (co może być trudne - przyp.red.) fani będą mogli zobaczyć Brazylijczyka w ramach nowo powstałej ACA. Przypomnijmy, że w lidze ACA występiuje wielu polskich zawodników jak: Marcin Held, Piotr Strus, Karol Celiński czy choćby jeden z najlepszych polskich ciężkich, Daniel Omielańczuk. Pojedynek z tym ostatnim byłby gratką nie tylko dla polskich fanów. Z tej choćby pozycji warto trzymać kciuki by negocjacje się powiodły.