Legendarny 40-letni Brazylijczyk Vitor Belfort (26-13 MMA, 15-10 UFC) zmierzy się z Amerykaninem Uriahem Hallem (13-8 MMA, 6-6 UFC) podczas gali UFC Fight Night 124, która odbędzie się 14-go stycznia 2018 roku w hali Scottrade Center w St. Louis w USA.

Były mistrz UFC i kilkukrotny pretendent do pasa mistrza Belfort, który kilkakrotnie przymierzał się do zakończenia kariery w czerwcu tego roku pokonał weterana Nate'a Marquardta podczas gali UFC 212. Wcześniej unieważniono jego przegraną walkę z Kelvinem Gastelumem.

Gdyby wpadka dopingowa (marihuana) rywala byłaby to trzecia porażka z rzędu weterana. Zwycięstwo, które odniósł zaś nad Danem Hendersonem na UFC Fight Night 77 w 2015. Jak widać "The Phenom" nie zamierza niczego kończyć i będzie bić się do później starości. Po prostu Vitor nie umie robić nic innego i trudno sobie wyobrazić MMA bez niego. Czy wygrywa czy przegrywa, przyciąga uwagę.

Uriah Hall to pogromca naszego Krzysztofa Jotko w pamiętnej gali UFC Fight Night: Rockhold vs. Branch, gdy Polak mając kapitalną okazję na poddanie rywala nie wykorzystał tego. W drugiej odsłonie Hall znokautował Polaka i przerwał serię trzech porażek z Robertem Whittakerem, Derekiem Brunsonem i Gegardem Mousasim, którego wcześniej znokautował. To solidne nazwiska pokazują, że będzie trudnym rywalem dla Belforta.