free templates joomla

Angela Hill uważa, że Joanna Jędrzejczyk byłaby dla niej łatwiejszą przeciwniczką niż Jessica Andrade!

Angela HillCiekawą opinię w czasie programu ''The MMA Hour'' wyraziła Angela Hill (6-2 MMA 1-2 UFC). Zawodniczka ta już w najbliższą sobotę, 4 lutego 2017 roku w Houston na gali UFC Fight Night 104 podejmie Jessicę Andrade (15-5 MMA, 6-3 UFC). ''Overkill'' jest zdania, że mistrzyni UFC w wadze słomkowej, Joanna Jędrzejczyk (13-0 MMA, 7-0 UFC) z jej perspektywy nie byłaby tak wymagającą oponentką, jak Andrade. A dlaczego?

''Zamierzam wyzwać ją do walki. Czuję, że jak dla mnie Joanna jest łatwiejszą walką z tego względu, iż nie będzie starać się o sprowadzenia, a przynajmniej nie od początku. Nie będzie to jej plan A. Dla każdej rywalki, z którą do tej pory walczyłam, plan A zakładał obalenie mnie i poddanie mnie. Więc będzie to dla mnie ulga, ponieważ będę w stanie się rozluźnić, w pełni otworzyć się z moją stójką i robić coś innego, niż uderzać, potem bronić się, a następnie uderzać i ruszać się. Będę mogła rzucić się na nią, przynajmniej raz będziemy mogły czuć się komfortowo w stójce. Zdecydowanie uważam, iż pojedynek z Joanną jest dla mnie łatwiejszy niż ten z Andrade.''

Aspekt niezamartwiania się o próby obaleń do parteru z perspektywy preferującej walkę w stójce Hill jest oczywiście atutem, ale Amerykanka chyba zapomniała, że uderzenia, kopnięcia, kolana czy łokcie w wykonaniu Jędrzejczyk to siła, z którą nie poradziła sobie jeszcze żadna fighterka w formule MMA. W dodatku wiele z rywalek kończyło boje z Polką ciężko poobijane.

Nie zapominajmy, iż Hill była już raz zwolniona z UFC. Teraz wraca do tej organizacji, ponieważ odbudowała się w Invicta FC, gdzie wygrała cztery starcia w 2016 roku i zdobyła pas mistrzowski. Jednak jej ostatnie przeciwniczki to zupełnie inna półka niż Jędrzejczyk, która aktualnie oczekuje na ogłoszenie kolejnej rywalki. Być może wyłoni ją sobotnia konfrontacja Hill z Andrade. Za faworytkę uchodzi w niej jednak Brazylijka.