Szczęśliwego Nowego Roku Luke Rockhold czyli Demi Lovato woli Bellator MMA
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 04, styczeń 2017
Większość fanów organizacji UFC jest przekonana, iż najlepsi z najlepszych zawodników MMA są właśnie tutaj. Niestety nie wszyscy podzielają ten pogląd a już na pewno nie słynna piosenkarka Demi Lovato, która porzucając byłego mistrza wagi średniej Luke Rockholda (15-3), postawiła na organizację Bellator MMA. To prawdziwa medialna bomba. Tak zresztą też brzmii przydomek nowego wybranka uroczej piosenkarki.
Jak donosi wszechmocny w USA i niezwykle zawsze dobrze poinformowany portal TMZ.com, Lovato wdała się w romans z 30-letnim brazylijskim zawodnikiem półśredniej Guilherme "Bombą" Vasconcelosem (8-3), który ostatnio uzyskał angaż w Bellator MMA i wygrał tam jedną walkę. Gwoli ścisłości Brazylijczyk miał już epizod w UFC, gdy na gali UFC 175 przegrał z Luke Zachrichem. Jednak jak widać te wszystkie klęski prowadziły go do najważniejszej zwycięskiej walki o względy panny Lovato.
Tu pokonał Amerykanina i biedny "gringo" musi znieść to upokorzenie. Każdy "macho"
w Ameryce Południowej wie, że poniżenie "gringo" jest bezcenne i w całym Bello Horizonte wystrzelą zapewne korki od szampana. Zresztą para spedziła razem Sylwestra i wszystkim życzyła "Szczęśliwego Nowego Roku". Nie wiadomo czy Luke Rockholdowi też, ale ten już nie liczy się w tej grze.
To więcej warte niż jakieś tam mistrzostwo tej czy innej organizacji. To także drugi tym razem życiowy nokaut jaki spotkał Rockholda po tym jak znokautował go Anglik Michael Bisping. Oby 2017 rok nie był dla niego jeszcze gorszy, bo stratę Lovato i klęskę z Bispingiem zapisze na jeszcze a'konto 2016-go. Teraz może być tylko lepiej, bo... gorzej już być nie może. Taki jest finał najbardziej "gorącego" i medialnego romansu w świecie MMA. Na pocieszenie pozostaje fanom fakt, że pani Lovato nadal gustuje w zawodnikach MMA. To tylko zmiany, zmiany i zamiany.
Szczęśliwy Guilherme Vasconcelos walczy w wadze półśredniej (ok 77 kg), więc jak widać Demi Lovato obniżyła wagę i wiek nowego partnera, bowiem Luke Rockhold ma 32 lata i walczy w wadze średniej (ok 84 kg). Tak więc "redukcja" postępuje a warto przypomnieć, że jeszcze w październiku Demi fotografowała się w American Kickboxing Academy z naszym Michałem Materlą, co zawodnik zamieścił na istagramie. Nie wiadomo czy już wtedy i kiedy porzuciła Rockholda. tego zapewne już się nigdy nie dowiemy.
Jak donosi wszechmocny w USA i niezwykle zawsze dobrze poinformowany portal TMZ.com, Lovato wdała się w romans z 30-letnim brazylijskim zawodnikiem półśredniej Guilherme "Bombą" Vasconcelosem (8-3), który ostatnio uzyskał angaż w Bellator MMA i wygrał tam jedną walkę. Gwoli ścisłości Brazylijczyk miał już epizod w UFC, gdy na gali UFC 175 przegrał z Luke Zachrichem. Jednak jak widać te wszystkie klęski prowadziły go do najważniejszej zwycięskiej walki o względy panny Lovato.
Tu pokonał Amerykanina i biedny "gringo" musi znieść to upokorzenie. Każdy "macho"
w Ameryce Południowej wie, że poniżenie "gringo" jest bezcenne i w całym Bello Horizonte wystrzelą zapewne korki od szampana. Zresztą para spedziła razem Sylwestra i wszystkim życzyła "Szczęśliwego Nowego Roku". Nie wiadomo czy Luke Rockholdowi też, ale ten już nie liczy się w tej grze.
To więcej warte niż jakieś tam mistrzostwo tej czy innej organizacji. To także drugi tym razem życiowy nokaut jaki spotkał Rockholda po tym jak znokautował go Anglik Michael Bisping. Oby 2017 rok nie był dla niego jeszcze gorszy, bo stratę Lovato i klęskę z Bispingiem zapisze na jeszcze a'konto 2016-go. Teraz może być tylko lepiej, bo... gorzej już być nie może. Taki jest finał najbardziej "gorącego" i medialnego romansu w świecie MMA. Na pocieszenie pozostaje fanom fakt, że pani Lovato nadal gustuje w zawodnikach MMA. To tylko zmiany, zmiany i zamiany.
Szczęśliwy Guilherme Vasconcelos walczy w wadze półśredniej (ok 77 kg), więc jak widać Demi Lovato obniżyła wagę i wiek nowego partnera, bowiem Luke Rockhold ma 32 lata i walczy w wadze średniej (ok 84 kg). Tak więc "redukcja" postępuje a warto przypomnieć, że jeszcze w październiku Demi fotografowała się w American Kickboxing Academy z naszym Michałem Materlą, co zawodnik zamieścił na istagramie. Nie wiadomo czy już wtedy i kiedy porzuciła Rockholda. tego zapewne już się nigdy nie dowiemy.