Barbara Nalepka ulega Liang Na na Kunlun Fight MMA 7
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 16, grudzień 2016
Niestety nie udał się debiut na chińskim rynku polskiej zawodniczce MMA Barbarze Nalepce (4-1), która wystąpiła gali Kunlun Fight MMA 7, w dniu 15-go grudnia 2016 roku w stolicy Chin, w Pekinie. Polka uległa Chince Liang Na (3-0) przed poddanie w pierwszym starciu, gdy Chince udało się założyć duszenie zza pleców.
Było to trochę zaskakujące, ale warto pamiętać, iż nalepka borykała się dość długo z kontuzjami i ostatni raz wystąpiła w styczniu 2015 a resztę czasu spędziła na rehabilitacjach. Dopiero w ostatnim czasie zawodniczka o przydomku "Szogun", miała okazję trenować w Tajlandii, przy okazji reprezentując Phuket Top Team. Niestety mimo dobrych przygotowań i startów w grapplingu Polce nie udało się nadrobić straconego czasu, aczkolwiek warto zwrócić uwagę, iż gala była niezwykle silnie obsadzona a klęskę na niej poniosły takie zawodniczki jak znokautowana Karla Benitez czy inne zawodniczki "Reszty Świata". Chinki okazały się niezwykle mocne i świetnie przygotowane. Sama Nalepka tak napisała na swoim koncie na FB:
"Niestety walkę przegralam w pierwszej rundzie. Przeciwniczka była naprawdę bardzo bardzo silna to nie był mój dzień ... jest to kolejna lekcja dla mnie, nie ma co się załamywać trzeba iść do przodu i każda porażkę obrócić w sukces ...
Teraz wiem co to znaczy mieć zły narożnik ... nikomu tego nie życzę ..... to jest cześć składowa naszej walki w klatce walka w klatce to już ostatni element bardzo długiego łańcucha ....
Nie będę przepraszać bo nie mam za co to jest sport wygrywa ten kto zrobi mniej błędów!!! Ja tym razem zrobiłam ich więcej następnym razem będzie lepiej".
Mamy nadzieję, że to nie koniec przygody Polki z renomowaną i rozwijającą się Kunlun Fight i jeszcze powróci do walk w Chinach.
Było to trochę zaskakujące, ale warto pamiętać, iż nalepka borykała się dość długo z kontuzjami i ostatni raz wystąpiła w styczniu 2015 a resztę czasu spędziła na rehabilitacjach. Dopiero w ostatnim czasie zawodniczka o przydomku "Szogun", miała okazję trenować w Tajlandii, przy okazji reprezentując Phuket Top Team. Niestety mimo dobrych przygotowań i startów w grapplingu Polce nie udało się nadrobić straconego czasu, aczkolwiek warto zwrócić uwagę, iż gala była niezwykle silnie obsadzona a klęskę na niej poniosły takie zawodniczki jak znokautowana Karla Benitez czy inne zawodniczki "Reszty Świata". Chinki okazały się niezwykle mocne i świetnie przygotowane. Sama Nalepka tak napisała na swoim koncie na FB:
"Niestety walkę przegralam w pierwszej rundzie. Przeciwniczka była naprawdę bardzo bardzo silna to nie był mój dzień ... jest to kolejna lekcja dla mnie, nie ma co się załamywać trzeba iść do przodu i każda porażkę obrócić w sukces ...
Teraz wiem co to znaczy mieć zły narożnik ... nikomu tego nie życzę ..... to jest cześć składowa naszej walki w klatce walka w klatce to już ostatni element bardzo długiego łańcucha ....
Nie będę przepraszać bo nie mam za co to jest sport wygrywa ten kto zrobi mniej błędów!!! Ja tym razem zrobiłam ich więcej następnym razem będzie lepiej".
Mamy nadzieję, że to nie koniec przygody Polki z renomowaną i rozwijającą się Kunlun Fight i jeszcze powróci do walk w Chinach.