free templates joomla

Jake Shields rozrabia, Palhares zdominowany na Polaris Pro 3!

Polaris Pro 3 W miniony weekend odbyła się gala aspirującej do miana najlepszej organizacji zawodowego BJJ, Polaris Pro 3. W walce wieczoru tego wydarzenia spotkało się dwóch specjalistów od dźwigni na nogi. Amerykanin Gary Tonon, znany ze świata BJJ zmierzył się z czarnym charakterem świata MMA, przeciągającym wszelkie dźwignie, Rousimarem Palharesem. Pojedynek zakończył się remisem, jednak największe kontrowersje wywołał tym razem nie Brazylijczyk, a były mistrz Strikeforce, Jake Shields.

Kolega klubowy braci Diaz spotkał się w meczu grapplingowym z AJ’em Azagramem. Przed walką nie brakowało złej krwi, co jest rzadkością w świecie chwytanych sportów walki. Mimo wszystko zawodnicy wyszli do pojedynku i o wiele lepiej radził w nim sobie zawodnik MMA. Shields zdobył dosiad i nękał rywala z tej pozycji, aż w końcu zaczął uderzać go firmową techniką braci Diaz, czyli otwartą dłonią tzw. z liścia. Pojedynek przerwano po nieczystych zagraniach weterana MMA, później jednak wznowiono i zakończył się on remisem. Według reguł Polaris Pro pojedynek można wygrać jedynie poddając rywala, więc nie powinien nikogo dziwić wynik starcia. Po pojedynku Shields chwycił za mikrofon i wypowiedział kilka cierpkich słów pod adresem grapplera. Azagrama po walce stać było jedynie na oświadczenie, że Shields powinien przeprosić za swoje zachowanie środowisko BJJ. Trudno się dziwić propozycji grapplera, Shields zachował się niesportowo i takie wydarzenia nie powinny się zdarzać w ogóle, a zwłaszcza zawodnikowi z tak bogatą karierą jak Amerykanin.

W walce wieczoru Gary Tonon pokazał, że jest nieustraszonym zawodnikiem nawet w starciu z cieszącym się złą sławą Palharesem. Brazylijczyk miał jeden moment w walce, gdy rzucił przeciwnika na matę. Tonon trzykrotnie próbował poddać Palharesa duszeniem trójkątnym nogami, przeszedł gardę zawodnika MMA, zdobył dosiad, później plecy i niemal poddał go techniką nazywaną twister. Wszystko to jednak było za mało na wychowanego w skrajnej biedzie fightera i pojedynek zakończył się remisem.

W pozostałych pojedynkach karty głównej nie wyłoniono zwycięzcy. Eddie Cummings zremisował z zawodnikiem UFC i byłą gwiazdą świata BJJ, Augusto Mendesem. Tak naprawdę, to Brazylijczyk w tej walce miał, dosłownie, swoje pięć minut dopiero wtedy, gdy rywal się zmęczył i przestał atakować fightera MMA.

W pojedynku Bruna Frazatto z Giannim Grippo można było zobaczyć wiele technik nowoczesnego BJJ. Obydwaj dużo czasu spędzili w gardzie 50/50, ale na szczęście żaden z nich nie pozwolił fanom się nudzić i obaj unikali ‘zamulania’. Joao Miyao zremisował z Yukinorim Sasą w pojedynku zawodników mających japońskie korzenie. Zawodnik Paraestry Tokyo nie mógł znaleźć sposobu na dobrze walczącego z góry przeciwnika, a ten drugi nie potrafił poddać swojego oponenta. Geo Martinez zremisował z Danem Covelem, a Darragh O’Conaill nie mógł poddać Jona Satavy. Poniżej nagrania z pojedynków.