Islam Makhachev chce walczyć z Jackiem Della Maddaleną
Aktualny mistrz wagi lekkiej UFC Islam Makhachev (27-1 MMA, 16-1 UFC) po sobotnim zwycięstwie Jacka Della Maddaleny nad palestyńskim mistrzem wagi półśredniej Belalem Muhammadem na UFC 315 w Montrealu w Kanadzie, zareagował wyzwaniem Australijczyka do walki.


Maddalena dość zaskakująco pokonał Muhammada jednogłośną decyzją sędziów i został mistrzem organizacji w wadze półśredniej (170 lbs/77,1 kg).
Makhachev i Belal wspólnie razem trenowali do poprzedniej walki Islama. Zaprzyjaźnili się i łączy ich religia, oraz spojrzenie na sprawy Bliskiego Wschodu. A szczególnie okupowanej przez Izrael części Palestyny i bombardowanej ludności w Strefie Gazy. Stąd porażka Muhammada zabolała go szczególnie.
Zemsta to jedno a sportowe ambicje to drugie. Dopóki Belal był mistrzem, walka z nim w grę nie wchodziła. Tutaj podobne zdanie miał Khabib Nurmagomedov, koordynujący przygotowania obu wcześniej i zaprzyjaźniony z Palestyńczykiem legendarny fighter. Makhachev wcześniej oświadczył, że planuje zostać podwójnym mistrzem UFC, ale nie chce walczyć w wadze półśredniej, dopóki jego przyjaciel Muhammad jest mistrzem. Teraz sprawa się wyjaśniła sama.
Wydarzenia