Derrick Lewis nowym rywalem dla Gabriela Gonzagi na UFC Fight Night 86 w Zagrzebiu!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 10, marzec 2016
Przed galą UFC Fight Night 86, która odbędzie się 10 kwietnia 2016 roku w Zagrzebiu, doszło do roszady. W związku z kontuzją kolana, Ruslan Magomedov (14-1 MMA, 3-0 UFC) nie zaprezentuje się w co-main evencie w wadze ciężkiej, w którym miał skonfrontować się z Gabrielem Gonzagą (17-10 MMA, 12-9 UFC). W rolę zastępcy wcieli się Derrick Lewis (14-4 MMA, 5-2 UFC).
Jego nazwisko obecnie mówi zdecydowanie więcej polskim fanom MMA, aniżeli jeszcze kilka miesięcy temu, ponieważ w lutym pokonał Damiana Grabowskiego przez techniczny nokaut już w pierwszej rundzie. Było to dla Lewisa drugie z rzędu zwycięstwo, gdyż w październiku ubiegłego roku w podobny sposób, aczkolwiek w trzeciej rundzie, zatrzymał Viktora Pestę. ''The Black Beast'' liczy sobie 31 lat i jest zdecydowanie na fali wznoszącej.
Gonzaga, który w 2007 roku był bliski zdobycia tytułu mistrza UFC, ostatnio nie radził sobie najlepiej. Brazylijczyk przegrał bowiem trzy kolejne starcia: ze Stipe Miocicem, Mattem Mitrione'em oraz z Mirko Filipovicem, co miało miejsce podczas ubiegłorocznej gali UFC w Krakowie. W grudniu ''Napao'' zanotował swoją pierwszą od października 2013 roku wygraną po tym, jak wypunktował Konstantina Erokhina.
Jego nazwisko obecnie mówi zdecydowanie więcej polskim fanom MMA, aniżeli jeszcze kilka miesięcy temu, ponieważ w lutym pokonał Damiana Grabowskiego przez techniczny nokaut już w pierwszej rundzie. Było to dla Lewisa drugie z rzędu zwycięstwo, gdyż w październiku ubiegłego roku w podobny sposób, aczkolwiek w trzeciej rundzie, zatrzymał Viktora Pestę. ''The Black Beast'' liczy sobie 31 lat i jest zdecydowanie na fali wznoszącej.
Gonzaga, który w 2007 roku był bliski zdobycia tytułu mistrza UFC, ostatnio nie radził sobie najlepiej. Brazylijczyk przegrał bowiem trzy kolejne starcia: ze Stipe Miocicem, Mattem Mitrione'em oraz z Mirko Filipovicem, co miało miejsce podczas ubiegłorocznej gali UFC w Krakowie. W grudniu ''Napao'' zanotował swoją pierwszą od października 2013 roku wygraną po tym, jak wypunktował Konstantina Erokhina.