Niedawno informowaliśmy o tym, iż słynny zawodnik Muay Thai, Saenchai P.K. Saenchai Muay Thai Gym, rozważa spróbowanie swoich sił w MMA, o czym pisaliśmy TUTAJ. Taj przekonywał, że jest w stanie pokonać nawet mistrza UFC, Conora McGregora. Sceptycznie do tych słów odnosi się były przeciwnik Saenchai'a, Matt Embree.

Do ich starcia doszło w maju ubiegłego roku na zasadach boksu tajskiego na gali Thai Fight. Wówczas pewnie na punkty wygrał Saenchai. Embree marzy się teraz rewanż z Tajem w formule MMA. Kanadyjczyk jest bowiem przekonany, że tym razem to on byłby górą.

''Saenchai mówi o przejściu do MMA. Chciałbym roztrzaskać te marzenia i uczynić to w klatce. Gwarantuję, że skończę go w ciągu trzech rund. Myślisz, że możesz od tak przeskoczyć do nowego sportu i pokonać mistrza największej organizacji? Pozwól mi sprowadzić się na ziemię i pokazać tobie o co chodzi w tym, o czym nie masz żadnego pojęcia. Saenchai - zróbmy rewanż w klatce, w najbardziej realny sposób.''

W odróżnieniu od Saenchai'a, który dopiero zamierza rozpocząć przygotowania pod walki MMA, Embree już od około roku trenuje z myślą o startach w tej dyscyplinie. Co ciekawe, obaj na miejsce swoich treningów wybrali Kanadę: Saenchai przyjął zaproszenie do Tristar Gym w Montrealu, zaś Embree, jako mieszkaniec Toronto, wybrał lokalny oddział Xtreme Couture.

Trudno na ten moment rozważać, czy dojdzie do takiej konfrontacji, ale na pewno byłoby to interesujące zestawienie, które jak na starcie debiutantów w MMA z pewnością wzbudziłoby duże zainteresowanie, głównie ze względu na osobę wybitnego fightera z Tajlandii.