Wanderlei Silva związuje się z Bellator MMA!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 03, marzec 2016
Organizacja Bellator MMA poinformowała wczoraj, że jej nowym zawodnikiem został Wanderlei Silva (35-12-1 MMA, 0-0 BMMA). Jeden z najbardziej popularnych fighterów w ten sposób oficjalnie wraca do gry po długiej przerwie, ponieważ swoją ostatnią walkę stoczył w marcu 2013 roku.
Od tamtej pory Brazylijczyk nie pojawił się w klatce, głównie ze względu na swoje problemy z NSAC. Ucieczka przed badaniami antydopingowymi, która skutkowała późniejszymi wymówkami z jego strony, kosztowała go trzyletnie zawieszenie w startach, obowiązujące od 24 maja 2014 roku. W związku z tym, z teoretycznego punktu widzenia, do najbliższego pojedynku mógłby przystąpić dopiero za 16 miesięcy.
Teoretycznie, ponieważ orzeczenia amerykańskich komisji stanowych nie zamykają przed niemal 40-letnim ''The Axe Murdererem'' możliwości startów poza granicami USA. Prawdopodobnie wykorzysta tę lukę i zawalczy dla japońskiej organizacji Rizin, z którą dobre relacje utrzymuje szef Bellatora, Scott Coker. A latem przyszłego roku będzie mógł już rywalizować dla tej federacji, z którą ma podpisany kontrakt.
Nie wiadomo jeszcze, w jakiej kategorii wagowej przyjdzie teraz walczyć Silvie. Niedawno opublikowano w Internecie zdjęcie, na którym były mistrz PRIDE prezentuje dość okazały brzuch, więc niewątpliwie potrzebuje trochę czasu, żeby przygotować się do pierwszego od trzech lat boju.
Od tamtej pory Brazylijczyk nie pojawił się w klatce, głównie ze względu na swoje problemy z NSAC. Ucieczka przed badaniami antydopingowymi, która skutkowała późniejszymi wymówkami z jego strony, kosztowała go trzyletnie zawieszenie w startach, obowiązujące od 24 maja 2014 roku. W związku z tym, z teoretycznego punktu widzenia, do najbliższego pojedynku mógłby przystąpić dopiero za 16 miesięcy.
Teoretycznie, ponieważ orzeczenia amerykańskich komisji stanowych nie zamykają przed niemal 40-letnim ''The Axe Murdererem'' możliwości startów poza granicami USA. Prawdopodobnie wykorzysta tę lukę i zawalczy dla japońskiej organizacji Rizin, z którą dobre relacje utrzymuje szef Bellatora, Scott Coker. A latem przyszłego roku będzie mógł już rywalizować dla tej federacji, z którą ma podpisany kontrakt.
Nie wiadomo jeszcze, w jakiej kategorii wagowej przyjdzie teraz walczyć Silvie. Niedawno opublikowano w Internecie zdjęcie, na którym były mistrz PRIDE prezentuje dość okazały brzuch, więc niewątpliwie potrzebuje trochę czasu, żeby przygotować się do pierwszego od trzech lat boju.