Mama Rondy Rousey namawia ją do zaprzestania treningów z Edmondem Tarverdyanem!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 03, luty 2016
Poniżej prezentujemy najświeższą dawkę uwag, jakie rodzicielka Rondy, która w 1984 roku została mistrzynią świata w Judo, kieruje w stronę Tarverdyana.
''Przewidziałam to z wyprzedzeniem: Ronda trenuje z idiotą i oszustem. Byłam w szoku, gdy dowiedziałam się, że ten facet nie ma żadnego rekordu. Z tego co pamiętam, widziałam go walczącego raz z kimś z rekordem w stylu 6-20 i wygrał z nim niejednogłośną decyzją. To oszust. Ronda ma wiele talentu, przyszła do gymu z bardzo silnymi podwalinami treningu na poziomie olimpijskim i trzymała się tego przez długi czas. Musi trzymać się z dala od tego egomaniaka i być sobą.''
''Ronda jest w stanie pokonać każdego. Jest mi z tym smutno, lecz stajesz się dorosły i podejmujesz własne wybory. Czasami popełniamy błędy i uczymy się z nich. Różnica między mną a innymi mamami zawodników jest taka, że ja byłam mistrzynią świata. Rywalizowałam przez 14 lat. Więc jeśli ktoś mówi o trenowaniu to wiem, kiedy ten ktoś gada głupoty, a ten gość to oszust. Nie zaskoczyło mnie to ani trochę. Nie mogę przyznać, że wiem wszystko, ale wiem czego potrzeba, żeby zdobyć mistrzostwo świata. Wiem czym jest dobre trenowanie. Mówiłam Rondzie wielokrotnie ''wiem jak wygląda trening na pokonanie najlepszych, z pewnością nie wygląda on w ten sposób''. Nawet jeśli była z dobrym trenerem, sądzę że udanie się gdzieś indziej poprawiłoby jej umiejętności. Kiedy jesteś z kimś, kto chce powstrzymać cię od treningów w innych miejscach, oznacza to złego coacha, który nie chce dla ciebie jak najlepiej.''
''Mam nadzieję, że Tarverdyan straci swoją licencję lub pójdzie do więzienia, ponieważ są takie możliwości. Uważam, iż w przypadku zmiany gymu Ronda ma wielką szansę na zwyciężanie. A jeśli tego nie uczyni? Jako satysfakcję, przyszłe zachowanie najlepiej można przewidzieć za sprawą zachowania w przeszłości. Jeśli robisz te same rzeczy z tymi samymi ludźmi, możesz oczekiwać takich samych rezultatów.''
Pomijając nawet spektakularną porażkę Rousey z Holly Holm, Tarverdyan nie ma ostatnio najlepszej passy, o czym częściowo De Mars wspomniała. Odebrano mu bowiem licencję na bycie cornermanem podczas walk na terenie stanu Kalifornia, ponadto ma poważne kłopoty finansowe. Nie tylko mama Rondy zrzuca winę za ostatnie niepowodzenie w oktagonie swojej córki na jej trenera. Podkreśla się często, że Tarverdyan w przerwie po pierwszej rundzie pojedynku z Holm przekonywał Rousey, że zaliczyła właśnie dobrą rundę. Co działo się dalej, doskonale pamiętamy.