free templates joomla

B.J. Penn wraca z emerytury do UFC!

B.J.PennPółtora roku wytrzymał w swoim wcześniejszym postanowieniu B.J. Penn (16-10-2 MMA, 12-9-2 UFC). Członek Galerii Sław UFC i były mistrz tej organizacji w wadze półśredniej i lekkiej, wraca do oktagonu z zamiarem przejścia do historii jako pierwszy fighter, który zdobędzie w największej federacji MMA tytuły w trzech różnych kategoriach wagowych.

Nie będzie to jednak łatwe zadanie, ponieważ po pierwsze Hawajczyk liczy sobie już 37 lat, a po drugie jego ostatnie pojedynki były w jego wykonaniu dalekie od ideału. W trzech swoich ostatnich bojach notował trzy porażki: z Nickiem Diazem w 2011 i Rory'm MacDonaldem w 2012 roku ulegał na punkty, zaś w lipcu 2014 roku po raz trzeci musiał uznać wyższość Frankie'ego Edgara i to przez techniczny nokaut. ''The Prodigy'' wówczas także debiutował w wadze piórkowej i to właśnie w tym limicie chciałby wznowić swoją karierę i jak sam zapowiada, zdobyć pas.

Żeby osiągnąć swój cel, Penn nawiązał współpracę ze słynnym Gregiem Jacksonem, który stoi za sukcesami takich zawodników jak Jon Jones czy Holly Holm. Liczy na to, że treningi w Albuquerque pozwolą mu powrócić do wysokiej formy, o czym mówił podczas audycji programu The MMA Hour.

''Zawsze marzyłem o zostaniu mistrzem. Gdy raz nim zostajesz, nie możesz wyrzucić tej myśli z głowy. Odbyłem z Gregiem rozmowę. Powiedziałbym, że jego eksytacja wskazywała na chęć pracy ze mną, pokazałem mu się i wydawał się być zadowolony z tego, co zobaczył. Powiedziałem mu: ''jeśli czujesz, że nie złapię właściwej formy i nie należę już do ringu, proszę daj mi znać''. A on był pewien tego, że możemy coś razem osiągnąć. Kiedy ktoś taki, kto ma pod swoją opieką tak wielu mistrzów i zrobił tak dużo dla tego sportu mówi mi, iż mogę wygrywać, daje mi to wiele pewności siebie, ponadto jestem otoczony przez wspaniałych ludzi w gymie.''

''To dla mnie bardzo ekscytujący czas. Greg przygarnął mnie, uczy mnie i pokazuje mi wiele rzeczy, a ja czuję się świetnie odnośnie tego wszystkiego. Przejdę przez to. Będzie to niezła zabawa. Moją ogromną motywacją jest chęć zdobycia pasa w wadze do 145 funtów. Wierzę, że z pomocą Grega Jacksona mogę to uczynić i odejść jako jedyny człowiek z trzema tytułami w trzech dywizjach wagowych.''


Nie wiadomo jeszcze, kiedy miałby nastąpić wielki powrót Hawajczyka do oktagonu. W ostatnich dniach więcej spekulowano o jego możliwym przeciwniku, gdyż Penn zasugerował tutaj Nika Lentza. Rzecz w tym, iż Lentz powrócił do wagi lekkiej i uważa, że Penn także powinien rywalizować w wyższej kategorii. Poza tym obaj wdali się w ostrą wymianę zdań w mediach społecznościowych i na ten moment ich ewentualne zestawienie to nic pewnego. O tym, z kim i kiedy zmierzy się pierwszy mistrz świata BJJ czarnych pasów spoza Brazylii, z pewnością poinformujemy, gdy tylko taka informacja zostanie ogłoszona.