Przy całym zamieszaniu, z jakim mamy do czynienia w kategorii 135 funtów (61 kilogramów) kobiet, w UFC, Cristiane ,,Cyborg’’ Justino zdecydowała, że nie będzie walczyć w limicie 140 funtów. Szef największej organizacji na świecie, Dana White, zapowiedział, że pierwszą walką Holly Holm (10-0) w obronie pasa będzie rewanż z Rondą ,,Rowdy’’ Rousey (12-1).

W sytuację była też zamieszana Miesha ,,Cupcake’’ Tate (17-5) oraz Bethe ,,Pitbull’’ Correia (9-1). Wygląda więc na to, że szef Invicta FC Shannon Knapp podjął słuszną decyzję doprowadzając do walki ,,Cyborg’’ vs. Cindy Dandois (6-2) na gali Invicta FC 15, w Kalifornii 16 stycznia 2016 roku, której stawką będzie pas mistrzowski Invicta FC w kategorii do 145 funtów (66kg).

O tym jak groźną zawodniczką jest Justino nie trzeba nikogo przekonywać. Przemawia za tym jej imponująca historia nokautów. 12 walk, spośród 14, które zwyciężyła, wygrała właśnie przez nokaut. Jej przeciwniczka nie może pochwalić się takimi osiągnięciami. Jest zdecydowanie mniej utytułowana od rywalki, a na domiar złego, w ostatnim czasie przeplatała wygrane z przegranymi – bilans ostatnich 4 pojedynków, to 2-2. Dlatego trudno oczekiwać wyrównanej walki podczas main eventu w styczniu. Brazylijka jest zdecydowaną faworytką.

W najbliższym czasie nie dojdzie do przejścia ,,Cyborg’’ do kategorii 135 funtów. Nie ma ku temu pośpiechu, ale z drugiej strony, w kategorii 145 funtów nie ma przeciwniczek, które mogłyby zagrozić Justino. Shannon Knapp twierdzi, że jest zainteresowanie i potrzeba przejścia Brazylijki do niższej kategorii. Jego zdaniem walka Justino vs. Rousey lub Holm wywołałaby duże zainteresowanie.