free templates joomla

Conor McGregor i kłopoty w starciu z gangsterami

Conor McGregorNie pierwszy raz okazuje się, że "bujanie" się po nocnych klubach nie jest zbyt dobrą rozrywką a dla zawodowego sportowca może to być "zabójcze" i w przenośni i dosłownie. Powoli przekonuje się o tym słynny Conor McGregor, który powoli karierę sportową zamienia na pasmo skandali. Ostatni z nich to bójka w irlandzkim barze w Dublinie w sobotni wieczór 25-go listopada.

Jednak w szerszym kontekście może to nie być zwykła bójka, bowiem McGregor według doniesień irlandzkiej prasy wszedł w konflikt z miejscowymi gangsterami. W trakcie zajścia gwiazdor MMA uderzył ponad 50-letniego mężczyznę związanego z Grahamem 'The Wig' Whelanem figurującym na 23-miejcu niezbyt chlubnego rankingu irlandzkich gangsterów.

To jednak nie koniec, bowiem Whelan to jeden z ludzi słynnego klanu Kinahan Cartel, którego kilku braci zdominowało irlandzki świat przestępczy. Dodatkowo celem nie był ów mężczyzna a znacznie bliższa osoba klanowi młodego człowieka, który mocniej związany jest braćmi Kinahan i Whelanem. Ta skomplikowana sprawa mieć znaleźć rozwiązanie w postaci "zadośćuczynienia" jakiego ponoć zażądał Whelan od McGregora. Ten został "naliczony" przez gangstera na bagatela 900 tysięcy euro. Jeśli nie...wiadomo. Takie niesprawdzone i nieoficjalne informacje zostały przekazane przez Craziestsportsfights.com.

Co stanie się, jeśli McGregor nie zapłaci? Według informacji portalu "zostanie odstrzelony". Oczywiście należy to potraktować z całą powagą, ale trudno przypuszczać, by gangsterzy zaryzykowali jakikolwiek ruch względem tak popularnego zawodnika, który także "sroce spod ogona nie wypadł" i ma swoich fanów nawet w tak ekscentrycznym towarzystwie jak gangsterzy, więc włos mu z głowy nie spadnie. Irlandia mimo wszystko to nie Sycylia a Whelan to nie Toto Riina. Ten zresztą i tak dokonał niezbyt chlubnego żywota niespełna tydzień temu, zamykając pewną epokę. Zatem gangsterzy to także ludzie i muszą liczyć się realiami. Conora ratuje popularność, ale "nocne życie" nie przyniesie mu nic dobrego w kontekście kariery i spokoju.