Cały ubiegły tydzień od 25-go do 30-go października we Włoszech w miejscowości Carrara w Toskanii, odbywały się kolejne już Zunifikowane Mistrzostwa Świata Sztuk Walki (Unified World Championships) zgrupowane wokół organizacji WTKA, która po raz kolejny przeprowadziła zawody rangi Mistrzostw Świata. Na początku genezy tych zawodów startowało 6 organizacji o zasięgu międzynarodowym na obecnych było już ich 28!

Wśród 4 tysięcy sportowców z 86 krajów świata po raz piąty była i 53 osobowa Reprezentacja Polski w ramach UFR i Polskiej Federacji Kickboxingu (PFKB) z czego trzech polskich arbitrów sędziowało ważne pojedynki. Byli to: Robert Suchecki, Sebastian Misiuro i Tomasz Ciepluch.

Całej ekipie przewodzili prezes federacji UFR/PFKB, Piotr Bąkowski i Łukasz Makarewicz, którzy latem br. uzgodnili współpracę z prezesem WTKA i szefem całych mistrzostw Cristiano Radicchim a ten został sekretarzem generalnym UFR.

Kadrą zawodniczą zajmowali się Grzegorz Sobierajski, Jacek Forysiak, Adam Rydzak i weteran polskiego Kickboxingu Cezary Podraza, który mając wolną chwilę, dodatkowo wziął udział w zmaganiach weteranów i wygrał swoją kategorię. Zmagania trwały od 25 do 30 października na 30 matach, 3 ringach i platformie do chińskiego boksu, oraz Sambo a także w klatce do MMA. Polacy zdobyli 39 złotych medali, 43 srebrne medale i 28 brązowych. To rekordowy plon naszej ekipy. Rywalizacja odbywała się poczynając od formuł kickboxerskich, poprzez Muay Thai, Sambo aż do formuły MMA. Indywidualnie gwiazdami polskiej ekipy byli Bartosz Hassa z Kick Boxing Fighter Nowa Sól reprezentujący też grupę Business Sports Promotion i Natalia Stelmowska z Power2Fit K1Team Kraków, którzy zdobyli medale w większości konkurencji kickboxerskich od kick-light po K-1 Rules.

Organizator ekipy Piotr Bąkowski podsumował: "Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu, bo uczestniczyliśmy w bardzo prestiżowej imprezie z ogromną liczbą krajów, zawodników i formuł w jakich można było zdobyć medale. Po raz pierwszy udało się zdobyć od razu tak wiele trofeów. Zaznaczyliśmy swoją obecność bardzo wyraźnie w ramach alternatywnego ruchu sportów walki, który jest budowany w oparciu o sojusz wielu federacji i współpracę z WTKA. Prawdopodobnie nie ma większej światowej imprezy sportów walki jak Zunifikowane Mistrzostwa Świata, dlatego dla nas była to sprawa strategiczna. Pragnę podziękować wszystkim trenerom, działaczom i oczywiście najważniejsze - zawodnikom za trud, poświęcenie, fantastyczną atmosferę i walki jakie stoczyli dla Polski. To będzie procentować w przyszłości i ważne, że tworzyliśmy jedną wielką rodzinę podczas tych Mistrzostw. Dziękuję bardzo".

Drugi z animatorów ruchu UFR i PFKB Łukasz Makarewicz był także zadowolony z wyjazdu, choć bardzo zmęczony. "Wyjazd był ogromnym wysiłkiem, tak ze względu na odległość jak i fakt, że wszystko musimy organizować sami i nie możemy liczyć na dotacje. Sportowo to ogromna impreza i trzeba było uważać by się nie pogubić, dlatego podziękowania muszę skierować w stronę trenerów i działaczy, którzy bez wytchnienia pracowali po kilkanaście godzin dziennie na rzecz zawodników a tym za wspaniałą postawę. Za rok przywieziemy jeszcze więcej medali a za te zdobyte dziękuję wszystkim, bo pokazaliśmy polską siłę i szanują nas wszyscy na świecie" - powiedział Łukasz Makarewicz, który pełnił rolę i działacza i udzielając się trenersko w największej światowej imprezie.

Warto zaznaczyć, że impreza WTKA była prowadzona pod hasłem "Łączy nas sport nie narkotyki" a dodatkowo uczestniczyła w nich rekordowa liczba organizacji działających w różnych krajach. Można rzec, że jest to jeden z alternatywnych nurtów w Sportach Walki, który w ramach takich imprez pokazuje swoją siłę i determinację, gdzie od początku do końca koszty i wysiłek spoczywa na barkach działaczy i zawodników wspieranych nielicznie przez sponsorów. Stąd jest to podwójny trud i warto docenić każdy zdobyty medal i także udział.