free templates joomla

Alexander Emelianenko nokautuje w 36 sekund Geronimo dos Santosa na WFCA 42! Video

Alexander Emelianenko vs MondragonTylko 36 sekund potrzebował enfent terrible rosyjskiego MMA 36-letni Aleksander Emelianenko (24-7) by po 3 latach i 8 miesiącach przerwy znokautować Brazylijczyka Geronimo Dos Santosa (39-20) o przydomku "Mondragon". Do walki doszło na gali WFCA 42, która miała miejsce w stolicy Rosji, Moskwie w środę wieczorem 27-go września.

Pojedynek był tylko przez chwilę spokojny i jako pierwszy z ciosami ruszył "Mondragon". Emelianenko pokazał, że tym razem przygotował się dobrze i nadal ma szybkie ręce. Po ataku rówieśnika z Brazylii zszedł z linii trafił lewym sierpem i poszedł za ciosem w kilka sekund rzucając Dos Santosa na kolana i obijając z góry.

Sędzia przerwał pojedynek w tym momencie, bo było jasne, że Geronimo raczej nie ma już szans na wyjście z tej sytuacji. Brazylijczyk protestował, ale nie było już mowy o wzanowieniu. Kontrowersyjny zawodnik wagi ciężkiej wystąpił też po raz pierwszy po wyjściu z więzienia, gdzie odsiadywał karę za gwałt i został zwolniony pod koniec ubiegłego roku.

Weteran Pride to brat słynnego Fiodora Emelianenko i dawny pogromca Pawła Nastuli, z którym zmierzył się przed laty w Japonii. W 2011 roku miał walczyć w Polsce. Jeszcze jednym smakiem tego pojedynku jest fakt, iż niegdyś dokładnie w 36 sekund mistrza UFC Tima Sylvia, znokautował Fiodor Emelianenko, na gali Affliction w USA, z której ze względu na wirusowe zapalenie wątroby, skreślono Aleksandra w przeddzień walki.

Właścicielem WFCA jest prezydent Republiki Czeczenii Ramzan Kadyrow, który obserwował wydarzenie z trybun, oklaskując świetny występ Aleksandra. To on dał mu szansę podpisując kontrakt, mimo że był i jest w konflikcie z Fiodorem Emelienenko, krytykującym go za aranżowanie pełnokontaktowych walk dzieci w MMA w Czeczenii. W uspokojenie krewkiego watażki zaangażowały się nawet najwyższe rosyjskie czynniki.

Z kolei Brazylijczyk niedawno na M-1 Challenge 81 przegrał z Rosjaninem Sergiejem Charitonowem (Sergei Kharitonov - przyp. red.), który jest zaciekłym wrogiem Aleksandra i wielu ostrzy sobie zęby na ich rewanżowe starcie. "Mondragon" zasłynął niegdyś pokonaniem samego Juniora dos Santosa, mistrza UFC.