Tomasz Oświeciński już oficjalnie z umową z KSW?
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 05, wrzesień 2017
Wyjaśniła się w końcu sprawa kolejnego celebryty, który zamierza debiutować w MMA. Jak poinformował manager Artur Ostaszewski kulturysta występujący często w filmowych produkcjach 44-letni Tomasz Oświeciński ostatecznie podpisał umowę na walki MMA. Od dość dawna wiadomo, że trwały negocjacje z KSW i raczej było pewne, iż wystąpi on w najbliższym czasie w jej szeregach. Czy nastąpi to na KSW 40 w Dublinie czy na KSW 41 w Krakowie, nie wiadomo jeszcze. Organizacja musi oficjalnie potwierdzić angaż.
Informacje i plotki o występie Oświecińskiego, znanego najbardziej z roli Marcina Opałki w „Pitbullu Nowe porządki” Patryka Vegi, pojawiały się już na przełomie 2016 i 2017 roku. Nie były one jednak sfinalizowane, ponieważ trwały negocjacje finansowe, bowiem kulturysta-aktor miał napięty plan nagrań i występów. Wielu liczyło na jego udział już na KSW 39 Colosseum, niestety do tego nie doszło.
Ostatnio zawodnik był widziany na treningach w warszawskim klubie WCA, gdzie przygotowuje się pod okiem Roberta Jocza. Nie ma co ukrywać, że wielu liczy na jego starcie z raperem Pawłem Mikołajowem znanym jako Popek. Czy to się uda już w debiucie? Trudno powiedzieć, ale pojedynek Popek kontra Strachu na pewno przyciągnąłby sporo widzów przed ekrany i hali Tauron Arena.
Informacje i plotki o występie Oświecińskiego, znanego najbardziej z roli Marcina Opałki w „Pitbullu Nowe porządki” Patryka Vegi, pojawiały się już na przełomie 2016 i 2017 roku. Nie były one jednak sfinalizowane, ponieważ trwały negocjacje finansowe, bowiem kulturysta-aktor miał napięty plan nagrań i występów. Wielu liczyło na jego udział już na KSW 39 Colosseum, niestety do tego nie doszło.
Ostatnio zawodnik był widziany na treningach w warszawskim klubie WCA, gdzie przygotowuje się pod okiem Roberta Jocza. Nie ma co ukrywać, że wielu liczy na jego starcie z raperem Pawłem Mikołajowem znanym jako Popek. Czy to się uda już w debiucie? Trudno powiedzieć, ale pojedynek Popek kontra Strachu na pewno przyciągnąłby sporo widzów przed ekrany i hali Tauron Arena.