Jak poinformowały lokalne łódzkie media do tragicznej sytuacji doszło wczoraj w godzinach wieczornych, gdzie tuż przed meczem Widzewa Łódź z Wartą Sieradz, nożownik zaatakował 30-letniego kibica, którym okazał się znany w środowisku MMA zawodnik Adam Zając znany jako "Zajcu". Policja zatrzymała dwie osoby a Zając w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Środowisko kibiców i środowisko MMA podjęło akcję z oddawaniem krwi, bowiem zawodnik przechodzi skomplikowaną operację z uwagi na cztery rany kłute jakie otrzymał od napastnika. Stało się to na tyłach znajdującego się sklepu z pamiątkami Widzewa i jest wyjaśniane. Przeglądane są także monitoringi. Do akcji pomocy z oddawanie włączył się m.in. znany zawodnik KSW Marcin Wrzosek, który trenuje w jednym z łódzkich klubów MMA wraz z poszkodowanym Adamem Zającem.

Możliwe, iż ta tragiczna sprawa ma związek z kibolskimi grupami zwalczającymi się w Łodzi, bowiem 30-letni zawodnik od dawna jest identyfikowany jako jedna z czołowych postaci kibiców RTS Widzew Łódź w ramach tzw. DHW (Destroyers Hooligans Widzew) i w tym wypadku raczej trudno mówić, iż atak był przypadkowym zdarzeniem. Stwierdza to i lokalna prasa i setki wpisów na forach internetowych. Nie zmienia to postaci rzeczy, iż środowisko trzyma kciuki, by fighter wrócił do zdrowia.

Jako zawodnik Adam Zając wygrał 9 pojedynków a 3 przegrał. Na liście pokonanych przez niego rywali są m.in. Arbi Agujev, Rafal Lewon, Tomasz Kondraciuk czy weteran polskiego MMA Ireneusz Cholewa. Ostatnie cztery pojedynki zawodnik z Łodzi stoczył dla organizacji ACB z czego dwa wygrał i dwa przegrał. Karierę zawodową zaczynał pod okiem trenera Marcina Rogowskiego w Gracie Barra Łódź a po exodusie jest obecnie w Shark Top Team.