World Games 2017: dobry początek Polaków w Kickboxingu
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 26, lipiec 2017
Znakomicie poszła pierwsza runda kickboxerskich zmagań polskim reprezentantom podczas zawodów World Games 2017, które odbywają się we Wrocławiu. W czwartek 26 lipca, w godzinach przedpołudniowych do walk ćwierćfinałowych stanęli niemal wszyscy nasi reprezentanci poza Małgorzatą Dymus. Do dalszych zmagań awansowało 8 z 10 startujących Polaków!
Świetne występy zanotowali zawodnicy reprezentujący wrocławskie kluby Puncher Wrocław i Fighter 1992 Wrocław: walczący w wadze do 86 kg Dawid Kasperski i najlepszy polski ciężki Michał Turyński. Obaj posyłali swoich rywali na deski i wygrali przed czasem. Turyński, Ante Verunicę z Chorwacji nie tylko podcięciami, ale także bokserskimi ciosami co w jego przypadku jest ewenementem. Turyński ma teraz za rywala Hamdi Sayagili z Turcji a Kasperski Rosjanina Romana Piatanicę. W drugiej drabince wagi ciężkiej znajduje sie Brazylijczyk Guto Inocente, etatowy gwiazdor organizacji Glory i Turyński może z nim się spotkać dopiero w finale, o ile obaj przebrną kolejną rundę.
Dobrze także poradzili sobie inni wrocławscy fighterzy Mateusz Pluta z Punchera Wrocław i Michał Ronkiewicz z Gym-Fight Wrocław. Do półfinału awansowała policjantka reprezentująca Berserkers Team Bielsko-Biała Marta Waliczek, która pokonała najpierw Zhine Jelassi ze Szwecji a o godzinie 17.00 Nabilę Tabit z Maroka. Także Aleksander Kalicki, Wojciech Kazieczko i Arkadiusz Kaszuba awansowali i liczymy na medale z ich strony z najcenniejszego kruszcu.
Niestety dwójka tych na których mocno liczyliśmy, odpadała. Byli to Róża Gumienna i Marcin Kret. Gumienna uległa odwiecznej rywalce jaką jest utalentowana 21-latka ze Słowacji Veronice Cmarovej. Cmarova niegdyś na jednej z gal FEN dokładnie w tym samym miejscu a teraz wzięła rewanż w walce amatorskiej i to na bardzo prestiżowej imprezie. Marcin Kret miał nie lada wyzwanie jakim był słynny Itay Gershon, który niedawno na Glory 43 pokonał Rafała Dudka i jest jednym z faworytów tych mistrzostw. Dziś jeszcze kolejne zmagania i kolejna tura walk o czym poinformujemy naszych czytelników.
Świetne występy zanotowali zawodnicy reprezentujący wrocławskie kluby Puncher Wrocław i Fighter 1992 Wrocław: walczący w wadze do 86 kg Dawid Kasperski i najlepszy polski ciężki Michał Turyński. Obaj posyłali swoich rywali na deski i wygrali przed czasem. Turyński, Ante Verunicę z Chorwacji nie tylko podcięciami, ale także bokserskimi ciosami co w jego przypadku jest ewenementem. Turyński ma teraz za rywala Hamdi Sayagili z Turcji a Kasperski Rosjanina Romana Piatanicę. W drugiej drabince wagi ciężkiej znajduje sie Brazylijczyk Guto Inocente, etatowy gwiazdor organizacji Glory i Turyński może z nim się spotkać dopiero w finale, o ile obaj przebrną kolejną rundę.
Dobrze także poradzili sobie inni wrocławscy fighterzy Mateusz Pluta z Punchera Wrocław i Michał Ronkiewicz z Gym-Fight Wrocław. Do półfinału awansowała policjantka reprezentująca Berserkers Team Bielsko-Biała Marta Waliczek, która pokonała najpierw Zhine Jelassi ze Szwecji a o godzinie 17.00 Nabilę Tabit z Maroka. Także Aleksander Kalicki, Wojciech Kazieczko i Arkadiusz Kaszuba awansowali i liczymy na medale z ich strony z najcenniejszego kruszcu.
Niestety dwójka tych na których mocno liczyliśmy, odpadała. Byli to Róża Gumienna i Marcin Kret. Gumienna uległa odwiecznej rywalce jaką jest utalentowana 21-latka ze Słowacji Veronice Cmarovej. Cmarova niegdyś na jednej z gal FEN dokładnie w tym samym miejscu a teraz wzięła rewanż w walce amatorskiej i to na bardzo prestiżowej imprezie. Marcin Kret miał nie lada wyzwanie jakim był słynny Itay Gershon, który niedawno na Glory 43 pokonał Rafała Dudka i jest jednym z faworytów tych mistrzostw. Dziś jeszcze kolejne zmagania i kolejna tura walk o czym poinformujemy naszych czytelników.