Amanda Nunes zabiera głos po wycofaniu się z UFC 213
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 10, lipiec 2017
Brazylijska mistrzyni UFC wagi koguciej Amanda Nunes (14-4 MMA, 7-1 UFC) stała się w sobotę 8-go lipca sprawczynią ogromnej niespodzianki in minus kiedy to wycofała się z walki na UFC 213 w Las Vegas z Valentiną Shevchenko (14-2 MMA, 3-1 UFC). Brazylijka spowodowała ogromne zamieszanie i kłopoty. które spadły na władze organizacji.
Wściekły prezes Dana White w jednym z wywiadów wprost zarzucił Nunes, że była zdolna walczyć i taka była opinia lekarza. Nunes postanowiła wydać oświadczenie głównie do swojej szybko topniejącej grupy fanów. Trudno się temu dziwić i jej reakcja jest właściwa a oświadczenie znalazło się na Twitterze.
"Każdy chce znać moje stanowisko, więc jest ono tutaj.... Mam przewlekłe zapalenie zatok. Walczyłam z tym przez wiele lat, ale tym razem nie udało mi się pokonać tego problemu. Podczas ścinania wagi nie mogłam oddychać, moja koordynacja ruchowa była zachwiana. Nie chciałam podejmować ryzyka otrzymywania ciosów w głowę przy takiej sytuacji. Zabrano mnie do szpitala, gdzie poddano mnie tylko badaniu krwi. W dniu następnym zrobiłam dodatkowe badania, na których znaleziono przyczynę choroby, dostałam mi antybiotyk i zabrano mnie do specjalisty. Nigdy wcześniej nie wycofałam się z walki. Przepraszam moich fanów, którzy przyjechali mnie zobaczyć. Wynagrodzę to wam w następnej walce. Pojedynek zostanie przeniesiony, ja wciąż chcę tej walki, wciąż chcę tej rywalki. Dziękuję".
Przypomnijmy, iż walkę zdjęto i mimo że pomoc i zastępstwo oferowała polska mistrzyni Joanna Jędrzejczyjk to ze względu na czas jaki pozostała do walki i procedury/przepisy, nie mogło to być przyjęte. Fani otrzymali możliwość zwrotu biletów a sama UFC zastanawia się co z tym fantem (Nunes) zrobić. Czas pokaże.
Wściekły prezes Dana White w jednym z wywiadów wprost zarzucił Nunes, że była zdolna walczyć i taka była opinia lekarza. Nunes postanowiła wydać oświadczenie głównie do swojej szybko topniejącej grupy fanów. Trudno się temu dziwić i jej reakcja jest właściwa a oświadczenie znalazło się na Twitterze.
"Każdy chce znać moje stanowisko, więc jest ono tutaj.... Mam przewlekłe zapalenie zatok. Walczyłam z tym przez wiele lat, ale tym razem nie udało mi się pokonać tego problemu. Podczas ścinania wagi nie mogłam oddychać, moja koordynacja ruchowa była zachwiana. Nie chciałam podejmować ryzyka otrzymywania ciosów w głowę przy takiej sytuacji. Zabrano mnie do szpitala, gdzie poddano mnie tylko badaniu krwi. W dniu następnym zrobiłam dodatkowe badania, na których znaleziono przyczynę choroby, dostałam mi antybiotyk i zabrano mnie do specjalisty. Nigdy wcześniej nie wycofałam się z walki. Przepraszam moich fanów, którzy przyjechali mnie zobaczyć. Wynagrodzę to wam w następnej walce. Pojedynek zostanie przeniesiony, ja wciąż chcę tej walki, wciąż chcę tej rywalki. Dziękuję".
Przypomnijmy, iż walkę zdjęto i mimo że pomoc i zastępstwo oferowała polska mistrzyni Joanna Jędrzejczyjk to ze względu na czas jaki pozostała do walki i procedury/przepisy, nie mogło to być przyjęte. Fani otrzymali możliwość zwrotu biletów a sama UFC zastanawia się co z tym fantem (Nunes) zrobić. Czas pokaże.