Kto wie czy nie będziemy świadkami kolejnego bezprecedensowego faktu dominacji wagi piórkowej przez Irlandczyka. Po tym jak świat MMA podbił Conor McGregor drugim, który może tego dokonać jest zaledwie 20-letni klubowy kolega "Notoriusa" James Gallagher (7-0 MMA, 4-0 BMMA) nazywany "The Strabanimal".

Podopieczny trenera Johna Kavanagh, podczas ostatniej gali Bellator 180 w Nowym Jorku zmusił do poddania dwa razy starszego Chinzo Machidę, brata słynnego Lyoto Machidy, byłego mistrza UFC i zasygnalizował, iż nie jest to przypadek. Siedem walk wygranych z rzędu potwierdza, że mamy do czynieniea z talentem czystej wody. Dodatkowo zawodnik chce podbić dwie kategorie wagowe.

„Jestem gotowy, aby wejść na nowe szczyty i zdobywać mistrzostwa, bo chcę, i będę robić niesamowite rzeczy, ale tę noc będę pamiętał do końca życia, bo jest punktem zwrotnym w mojej karierze - zwycięstwo nad Machidą" - powiedział młody Irlandczyk reprezentujący Straight Blast Gym Ireland (SBGI).

"Rzucam się na nowe wyzwania. Jeśli spojrzeć prawdzie w oczy, mogę walczyć trzy lub cztery razy, zanim dojdę do mistrza. Ale jeśli ja zejdę w dół, to wydaje mi się, że trzeba nie więcej niż dwóch walk. Teraz jestem tylko 20-latkiem. Może nie będę mógł w ciągu dwóch lub trzech lat zbijać wagi do 135 funtów. Tak długo jak istnieje szansa, będę starał się zrobić to, co zrobił Conor. Pójdę na dół, zabiorę pas, a następnie wrócę i stanę się mistrzem w 145 funtach„ - objawił utalentowany Gallagher. Czy uda mu się sztuka "bycia jak Conor McGregor"? Czas i rywale szybko to zweryfikują.