Jak poinformowała w dniu wczorajszym organizacja Ultimate Fighting Championship, z powodu kontuzji polskiego zawodnika Damiana Grabowskiego (20-4 MMA, 0-2 UFC) i Duńczyka Christiana Colombo (8-2-1 MMA, 0-1-1 UFC) ich pojedynek na gali UFC Fight Night 109 w dniu 28 maja w Sztokholmie zostaje zdjęty z karty walk.

Polak mający za sobą dwie porażki miał ogromną szansę na poprawienie swojego niekorzystnego bilansu. Niestety po raz drugi pod rząd, dość pechowo łapie uraz. Wcześniej analogiczna sytuacja przydarzyła mu się z Victorem Pestą przed UFC Fight Night 103 Phoenix w styczniu br. Szokda tej szansy, tym bardziej, że odbywa się dość blisko w Szwecji.

Grabowski, który 12-go maja skończył 37 lat to jeden z najzdolniejszych polskich zawodników MMA i to nie tylko w wadze ciężkiej. Był mistrzem M-1 Global i ma za sobą 20 zwycięstw. W UFC niestety poniósł dwie porażki silnymi amerykańskimi zawodnikami Derrickiem Lewisem na UFC Fight Night 82 Hendricks vs. Thompson i Anthonym Hamiltonem na UFC 201 Lawler vs. Woodley.

W Sztokholmie jednak nie zabraknie polskich zawodników i tak i Marcin Held (22-6 MMA, 0-2 UFC) spotka się z reprezentantem Bośni i Hercegowiny, Damirem Hadzovicem (10-3 MMA, 0-1 UFC), natomiast w kategorii koguciej Damian Stasiak (10-3 MMA, 2-1 UFC) stanie naprzeciwko Pedro Munhoza (14-2 MMA, 4-2 UFC) z Brazylii. W szwedzko-brazylijskim main evencie dojdzie do rywalizacji Alexandra Gustafssona (17-4 MMA, 9-4 UFC) i Glovera Teixeiry (26-5 MMA, 9-3 UFC).