Michael Graves zwolniony z UFC za przemoc domową!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 18, kwiecień 2017
Nie tylko słabe rezultaty w klatce mogą prowadzić do zwolnienia z UFC. Przekonał się właśnie o tym Michael Graves (6-0-1 MMA, 2-0-1 UFC). Uczestnik programu ''The Ultimate Fighter 21'', który następnie trafił do największej organizacji MMA, pożegnał się z tym podmiotem wobec udowodnienia mu tego, iż w ubiegłym roku pobił swoją narzeczoną.
O czym już wcześniej pisaliśmy, w dniu 1 października 2016 roku Graves został aresztowany przez policję w Atlancie. Miało to związek z kłótnią, w jaką wdał się z narzeczoną. Został oskarżony o jej pobicie, ponieważ kobieta zeznała, iż Graves bił ją pięśćmi i łokciami w twarz. Początkowo fighter był jedynie zawieszony przez UFC, wobec czego jedyną konsekwencją było anulowanie niedoszłego pojedynku z Sergio Moraesem na UFC Fight Night 100. W areszcie natomiast spędził jedynie kilka dni, ponieważ opuścił go poprzez wpłacenie kaucji w wysokości 5 tys. dolarów.
Pół roku później wina Gravesa została potwierdzona i tym samym wobec naruszenia przez niego ''Polityki Postępowania Zawodnika UFC'' został w trybie natychmiastowym zwolniony. Na ten moment nie wiadomo, czy spotkają go dodatkowo jakieś reperkusje prawne.
Obecnie 26-letni Graves debiutował w UFC w lipcu 2015 roku, kiedy to wypunktował Vicente Luque. W kolejnym roku zaś poddał Randy'ego Browna i zremisował z Bojanem Velickovicem.