Mimo porażki w pierwszej próbie walk na zasadach K-1, wielokrotny mistrz świata w Kickboxingu 39-letni Piotr Bąkowski z Piaseczna stoczy kolejną walkę podczas gali TSF "TAE Fight Show" w Sulejówku w sobotę, 22-go kwietnia. Jego rywalem będzie reprezentant Białorusi, 24-letni Leonid Krisiuk z Wojownika Grodno.

Bąkowski ma na koncie kilkaset zwycięskich walk w planszowych formułach kickboxerskich, ale jak sam mówi: W formule K-1 jest nowicjuszem i nie ukrywa tego. Tym nie mniej podczas gali FEN 16 stoczył dobry, twardy pojedynek z bardzo doświadczonym Vitaliyem Kazakou, nieznacznie ulegając mu na punkty.

Tym razem staje naprzeciw rywala, który ma mniejsze doświadczenie w Kickboxingu, ale za to walczy w MMA i Pankrationie, gdzie ma sporo sukcesów. Mimo młodego wieku ma także więcej walk w formule K-1, gdzie wygrał 5 pojedynków, 3 przegrał, a 1 raz zremisował. Na pewno będzie trudnym rywalem dla polskiego zawodnika.

W rozmowie z nami Piotr Bąkowski powiedział: "Mam spory niedosyt po walce na FEN 16 z Kazakou. Zabrakło mi wówczas prądu po drugiej rundzie, bo nie jestem przyzwyczajony do trzyminutowych rund. Myślałem, że szybko to nadrobię przed tamtą walką, ale okazało się, że wymaga to więcej czasu. Teraz mimo nawału obowiązków, miałem trochę czasu by poprawić parę elementów do walk K-1. Byłem w kilku klubach na konsultacjach i sparingach i myślę, że kolejne starcie z Białorusinem, będzie dla mnie zwycięskie. Nie chcę za wiele obiecywać, bo wszystko zweryfikuje ring, ale chciałby udowodnić niedowiarkom i sobie, że nawet na tym etapie kariery sporo mogę poprawić i pokazać".

Warto podkreślić, iż Bąkowski obecnie prowadzi kilka projektów w zakresie Sportów Walki a Kickboxingu w szczególności. Jest prezesem federacji UFR i PFKB a także pilotuje wraz z innym utytułowanym kickboxerem Łukaszem Makarewiczem i trenerem Adamem Rydzakiem projekt zawodowej grupy Ageon Fight Team o której pisaliśmy. To spore obciążenie, ale miejmy nadzieję, iż nie przeszkodzi Bąkowskiemu w przygotowaniach dla walki już za tydzień.