Ojciec Michaela Page'a oskarżony o 22 przestępstwa seksualne
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 17, marzec 2017
W duże kłopoty wpadł Curtis Page. Obecnie 60-letni mężczyzna to trzykrotny mistrz świata w Kickboxingu, który jest ojcem i trenerem znanego angielskiego zawodnika MMA, Michaela Page'a, walczącego dla organizacji Bellator. Zostały mu postawione zarzuty popełnienia dokładnie 22 przestępstw na tle seksualnym. Wlicza się w to sześć gwałtów, czternaście napaści i dwukrotne odbycie stosunku z osobami poniżej trzynastego roku życia.
Na czas trwania procesu sądowego głowa rodziny Page'ów ma zakaz wykonywania zawodu trenera. Miał dokonywać swoich czynów w latach 1985-1995, ale dopiero po wielu latach trzy kobiety postanowiły wyznać prawdę na temat dawnych zdarzeń. Prokurator James Thacker na wokandzie stwierdził, iż oskarżony ma podwójną osobowość i słabość do młodych dziewczyn. Jego zdaniem Page wykorzystał fakt, iż niepełnoletnie uważały go za autorytet.
Jedna z ofiar wyznała, iż Page pieścił ją kiedy miała 11 lat, pozbawił ją dziewictwa gdy skończyła 12 lat, a uprawiał z nią seks kilka lat później. Kolejna miała zostać zgwałcona po treningu z Page'em. Stało się to po tym, jak przyznała się przed nim do tego, że wcześniej była dotykana przez innego starszego mężczyznę. W czasie gwałtu Page przyłożył nóż do jej gardła i groził jej wyrzuceniem przez okno z wysokości osiemnastego piętra. Trzecia ofiara z kolei wyznała, że oskarżony najpierw ją molestował, a kiedy skończyła 16 lat to zaczął pozwalać sobie na jeszcze więcej.
Page nie przyznaje się do żadnego z zarzucanych mu czynów. Zeznał jedynie, że uprawiał seks z trzema dziewczynami, które miały skończone 16 lat. Jaki los czeka Curtisa Page'a wyjaśni dalsze postępowanie karne. I choć przestępstwa, o które jest oskarżony, miały miejsce już ponad 20 lat temu, to w przypadku udowodnienia mu winy przeszłość może go dosięgnąć w bardzo nieprzyjemny sposób.
Na czas trwania procesu sądowego głowa rodziny Page'ów ma zakaz wykonywania zawodu trenera. Miał dokonywać swoich czynów w latach 1985-1995, ale dopiero po wielu latach trzy kobiety postanowiły wyznać prawdę na temat dawnych zdarzeń. Prokurator James Thacker na wokandzie stwierdził, iż oskarżony ma podwójną osobowość i słabość do młodych dziewczyn. Jego zdaniem Page wykorzystał fakt, iż niepełnoletnie uważały go za autorytet.
Jedna z ofiar wyznała, iż Page pieścił ją kiedy miała 11 lat, pozbawił ją dziewictwa gdy skończyła 12 lat, a uprawiał z nią seks kilka lat później. Kolejna miała zostać zgwałcona po treningu z Page'em. Stało się to po tym, jak przyznała się przed nim do tego, że wcześniej była dotykana przez innego starszego mężczyznę. W czasie gwałtu Page przyłożył nóż do jej gardła i groził jej wyrzuceniem przez okno z wysokości osiemnastego piętra. Trzecia ofiara z kolei wyznała, że oskarżony najpierw ją molestował, a kiedy skończyła 16 lat to zaczął pozwalać sobie na jeszcze więcej.
Page nie przyznaje się do żadnego z zarzucanych mu czynów. Zeznał jedynie, że uprawiał seks z trzema dziewczynami, które miały skończone 16 lat. Jaki los czeka Curtisa Page'a wyjaśni dalsze postępowanie karne. I choć przestępstwa, o które jest oskarżony, miały miejsce już ponad 20 lat temu, to w przypadku udowodnienia mu winy przeszłość może go dosięgnąć w bardzo nieprzyjemny sposób.