free templates joomla

Ireneusz Szydłowski i Paweł Pawlak zmierzą się podczas FEN 16!

FEN 16 Szydłowski vs Pawlak W jednej z walk MMA podczas gali FEN 16 Warsaw Reloaded na warszawskim Torwarze zmierzą się: były zawodnik UFC, Paweł Pawlak oraz autor najlepszego nokautu podczas gali FEN 13, Ireneusz Szydłowski. Dla obu zawodników będzie to drugi występ w klatkoringu Fight Exclusive Night.

Zapraszamy do zapoznania się z zamieszczoną poniżej informacją prasową FEN.

Paweł Pawlak (28 lat, 182 cm, 11-3) to jeden z niewielu polskich zawodników, którzy podpisali kontrakt z UFC. Jego przepustką do oktagonu amerykańskiego giganta była efektowna seria 10 zwycięstw z rzędu, od których łodzianin rozpoczął swoją zawodową karierę. W UFC "Plastinho" stoczył trzy walki - pokonał Kanadyjczyka Sheldonem Westcottem, ale przegrał z Niemcem Peterem Sobottą i Leonem Edwardsem z Anglii, co przekreśliło jego szanse na przedłużenie przygody z tą organizacją. Po powrocie do Polski Pawlak związał się z federacją FEN i wiosną ubiegłego roku zadebiutował na gali FEN 12 Feel The Force we Wrocławiu. Pojedynek z Igorem "Chatubinhą" Fernandesem nie poszedł jednak po jego myśli - łodzianin nie wytrzymał kondycyjnie i jednogłośną decyzją sędziów wygrał Brazylijczyk. "Plastinho" wyciągnął wnioski z tych niepowodzeń: ostro pracował nad formą, wyleczył wszystkie kontuzje i dziś jest stuprocentowo gotów na to, by na FEN 16 Warsaw Reloaded powrócić na ścieżkę zwycięstw.

Ireneusz Szydłowski (43 lata, 181 cm, 6-1), mimo że jest o 15 lat starszy i ma na koncie o połowę mniej walk, z pewnością będzie dla Pawlaka trudnym przeciwnikiem. Pochodzący z Trójmiasta weteran jest żywym dowodem na to, że nigdy nie jest za późno na realizację pasji i marzeń. Regularne uprawianie sportów walki - zanim wybrał MMA, trenował boks, K-1 oraz BJJ - rozpoczął dopiero po trzydziestce, ale ciężka praca przynosi świetne efekty. Reprezentant Baltic MMA Fighters Gdańsk w siedmiu zawodowych walkach MMA przegrał tylko raz - i to niejednogłośną decyzją sędziów - z Anglikiem Shaunem "The Legend" Lomasem. W debiucie w Fight Exclusive Night na ubiegłorocznej gali FEN 13 Summer Edition Szydłowski zaimponował, pokonując w drugiej rundzie faworyzowanego Bartosza „Hulka” Chyrka. Akcja, rozpoczęta potężnym front-kickiem na wątrobę, po której leżącego już na deskach rywala zasypał gradem ciosów, przyniosła mu nie tylko szóste zwycięstwo w karierze, ale i bonus za najlepszy nokaut wakacyjnej gali w Gdyni.

FEN 16 Warsaw Reloaded to druga gala federacji Fight Exclusive Night w Warszawie. W walkach o pas mistrzowskie w formule MMA zmierzą się Paweł Hadaś z Andrzejem Grzebykiem w kategorii średniej oraz Paweł Żelazowski z Kamilem Gniadkiem w kategorii półśredniej, a main eventem gali będzie starcie MMA Kamila Łebkowskiego z Brazylijczykiem Gabrielem Silvą. W fight cardzie znalazł się też pojedynek MMA Michała Oleksiejczuka z Włochem Riccardo Nosiglią oraz walka K-1 Arkadiusza Wrzoska z Arturem Bizewskim.

Źródło: Informacja prasowa FEN

W jednej z walk MMA podczas gali FEN 16 Warsaw Reloaded na warszawskim Torwarze zmierzą się: były zawodnik UFC, Paweł Pawlak oraz

autor najlepszego nokautu podczas gali FEN 13, Ireneusz Szydłowski. Dla obu zawodników będzie to drugi występ w klatkoringu Fight

Exclusive Night.

Zapraszamy do zapoznania się z zamieszczoną poniżej informacją prasową FEN.


Paweł Pawlak (28 lat, 182 cm, 11-3) to jeden z niewielu polskich zawodników, którzy podpisali kontrakt z UFC. Jego przepustką do

oktagonu amerykańskiego giganta była efektowna seria 10 zwycięstw z rzędu, od których łodzianin rozpoczął swoją zawodową karierę.

W UFC "Plastinho" stoczył trzy walki - pokonał Kanadyjczyka Sheldonem Westcottem, ale przegrał z Niemcem Peterem Sobottą i Leonem

Edwardsem z Anglii, co przekreśliło jego szanse na przedłużenie przygody z tą organizacją. Po powrocie do Polski Pawlak związał

się z federacją FEN i wiosną ubiegłego roku zadebiutował na gali FEN 12 Feel The Force we Wrocławiu. Pojedynek z Igorem

"Chatubinhą" Fernandesem nie poszedł jednak po jego myśli - łodzianin nie wytrzymał kondycyjnie i jednogłośną decyzją sędziów

wygrał Brazylijczyk. "Plastinho" wyciągnął wnioski z tych niepowodzeń: ostro pracował nad formą, wyleczył wszystkie kontuzje i

dziś jest stuprocentowo gotów na to, by na FEN 16 Warsaw Reloaded powrócić na ścieżkę zwycięstw.

Ireneusz Szydłowski (43 lata, 181 cm, 6-1), mimo że jest o 15 lat starszy i ma na koncie o połowę mniej walk, z pewnością będzie

dla Pawlaka trudnym przeciwnikiem. Pochodzący z Trójmiasta weteran jest żywym dowodem na to, że nigdy nie jest za późno na

realizację pasji i marzeń. Regularne uprawianie sportów walki - zanim wybrał MMA, trenował boks, K-1 oraz BJJ - rozpoczął dopiero

po trzydziestce, ale ciężka praca przynosi świetne efekty. Reprezentant Baltic MMA Fighters Gdańsk w siedmiu zawodowych walkach

MMA przegrał tylko raz - i to niejednogłośną decyzją sędziów - z Anglikiem Shaunem "The Legend" Lomasem. W debiucie w Fight

Exclusive Night na ubiegłorocznej gali FEN 13 Summer Edition Szydłowski zaimponował, pokonując w drugiej rundzie faworyzowanego

Bartosza „Hulka” Chyrka. Akcja, rozpoczęta potężnym front-kickiem na wątrobę, po której leżącego już na deskach rywala zasypał

gradem ciosów, przyniosła mu nie tylko szóste zwycięstwo w karierze, ale i bonus za najlepszy nokaut wakacyjnej gali w Gdyni.

FEN 16 Warsaw Reloaded to druga gala federacji Fight Exclusive Night w Warszawie. W walkach o pas mistrzowskie w formule MMA

zmierzą się Paweł Hadaś z Andrzejem Grzebykiem w kategorii średniej oraz Paweł Żelazowski z Kamilem Gniadkiem w kategorii

półśredniej, a main eventem gali będzie starcie MMA Kamila Łebkowskiego z Brazylijczykiem Gabrielem Silvą. W fight cardzie znalazł

się też pojedynek MMA Michała Oleksiejczuka z Włochem Riccardo Nosiglią oraz walka K-1 Arkadiusza Wrzoska z Arturem Bizewskim.