Nie żyje 17-letni kickboxer Jakub Szczęsny
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 01, luty 2017
Bardzo smutna informacja napłynęła dziś ze Śląska, gdzie w dniu wczorajszym śmiercią tragiczną zmarł 17-letni Jakub Szczęsny, podwójny Mistrz Świata juniorów w Kickboxingu. Dodatkowo był także zawodnikiem Taekwondo, gdzie posiadał czarny pas. To ogromny wstrząs i niebywały szok, gdy odchodzi tak młody i utalentowany człowiek. Jego trener, Grzegorz Sobierajski z którym skontaktowaliśmy się, jest zrozpaczony i nie może dojść do siebie.
"Kuba był wyjątkowy. Niesamowicie odważny i waleczny. Czy widział pan kiedyś 17 letniego chłopaka, który swojemu trenerowi oddał swój złoty medal mistrzostw świata?? No, dobrze miał je dwa ale to był chłopak który miał niespełna 17 lat!" - wyznał o swoim podopiecznym szkoleniowiec Fight Club Knurów. Niewątpliwie jego zawodnik, z którym wspaniale współpracował, stał przed wielką karierą.
Warto podkreślić, iż Jakub był także potrójnym Mistrzem Polski Federacji UFR, gdzie na jednych MP wygrał osiem pojedynków. Był także zawodnikiem Taekwondo, gdzie m.in. podczas Otwartych Mistrzostw Holandii, zdobył złoty medal w 2014 roku, reprezentując barwy Rybnickiego Klubu Taekwon-do Feniks Arete. Tytuły Mistrza Świata w Kickboxingu zdobył w dniach 25 – 30 października 2016 roku we Włoszech w Marina Di Carrara na Zunifikowanych Mistrzostwach Świata Unified World Championship.
Klubowa informacja naklubowym na fanpage'u FC Knurów była także wstrząsem dla kolegów, znajomych i osób, które znały zawodnika. Przyłączały się one do kondolencji. Jej treść poniżej:
"W dniu wczorajszym dotarła do nas nieopisanie smutna informacja. "Odszedł od nas" Jakub Szczęsny nasz klubowy kolega, wspaniały zawodnik Kickboxingu i Tekwondo. Wszyscy zapamiętamy go jako uśmiechniętego, wesołego i inteligentnego chłopaka z wyjątkowym zapałem do treningu. Łączymy się w bólu z rodziną Kuby. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek ( jutro ) o godz. 10.00 w Kościele Andrzeja Boboli w Leszczynach. Wszyscy klubowicze, którzy mogą i chcą pożegnać z nami Kubę - zbiórka godz. 8.30 pod klubem. W sprawie wyjazdu kontakt z trenerem Grzegorzem.
Żegnaj i do zobaczenia Młody Mistrzu!!!
Zarząd, trenerzy i członkowie klubu".
My także przyłączamy się do kondolencji w imieniu redakcji i naszych czytelników, oraz całego środowiska Sztuk Walki.
"Kuba był wyjątkowy. Niesamowicie odważny i waleczny. Czy widział pan kiedyś 17 letniego chłopaka, który swojemu trenerowi oddał swój złoty medal mistrzostw świata?? No, dobrze miał je dwa ale to był chłopak który miał niespełna 17 lat!" - wyznał o swoim podopiecznym szkoleniowiec Fight Club Knurów. Niewątpliwie jego zawodnik, z którym wspaniale współpracował, stał przed wielką karierą.
Warto podkreślić, iż Jakub był także potrójnym Mistrzem Polski Federacji UFR, gdzie na jednych MP wygrał osiem pojedynków. Był także zawodnikiem Taekwondo, gdzie m.in. podczas Otwartych Mistrzostw Holandii, zdobył złoty medal w 2014 roku, reprezentując barwy Rybnickiego Klubu Taekwon-do Feniks Arete. Tytuły Mistrza Świata w Kickboxingu zdobył w dniach 25 – 30 października 2016 roku we Włoszech w Marina Di Carrara na Zunifikowanych Mistrzostwach Świata Unified World Championship.
Klubowa informacja naklubowym na fanpage'u FC Knurów była także wstrząsem dla kolegów, znajomych i osób, które znały zawodnika. Przyłączały się one do kondolencji. Jej treść poniżej:
"W dniu wczorajszym dotarła do nas nieopisanie smutna informacja. "Odszedł od nas" Jakub Szczęsny nasz klubowy kolega, wspaniały zawodnik Kickboxingu i Tekwondo. Wszyscy zapamiętamy go jako uśmiechniętego, wesołego i inteligentnego chłopaka z wyjątkowym zapałem do treningu. Łączymy się w bólu z rodziną Kuby. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek ( jutro ) o godz. 10.00 w Kościele Andrzeja Boboli w Leszczynach. Wszyscy klubowicze, którzy mogą i chcą pożegnać z nami Kubę - zbiórka godz. 8.30 pod klubem. W sprawie wyjazdu kontakt z trenerem Grzegorzem.
Żegnaj i do zobaczenia Młody Mistrzu!!!
Zarząd, trenerzy i członkowie klubu".
My także przyłączamy się do kondolencji w imieniu redakcji i naszych czytelników, oraz całego środowiska Sztuk Walki.