Człowiek, który nauczył internautów w Polsce zabójczej dźwigni na nogę ''balach'' i zarobił podobno 18 tysięcy podczas amatorskiej walki w Norwegii, czyli ''Bonus BGC'', z rzadka nazywany Piotrem Witczakiem, ogłosił swój powrót do MMA. Dojdzie do niego 18 lutego 2017 roku w Poznaniu na Extra Gali Poznań Fight Night.

Organizatorzy już zapowiedzieli, że będzie to kolejny ''freak fight'' z udziałem ''Bonusa''. Poprzedni miał miejsce w kwietniu 2014 roku i wówczas poddał się w drugiej rundzie walki ze znacznie lżejszym od niego Andrzejem Michalczykiem, zbierając regularne lanie, samemu nie zagrażając ani przez moment zawodnikowi wywodzącemu się ze stójkowych sportów walki.

Dumny reprezentant łazarskiego rejonu nie ma jeszcze ogłoszonego kolejnego rywala, ale jak można zobaczyć na poniższym filmiku, nie zwalnia go to od rozpoczęcia ciężkich przygotowań do pojedynku. Dosłownie i w przenośni ''rzucił rękawice'' w oczekiwaniu na nazwisko śmiałka, który zdecyduje się dzielić z nim ring. Ktokolwiek miałby nim nie zostać, końcowy wynik tej konfrontacji jest do przewidzenia.