free templates joomla

Roy Nelson ukarany 9-miesięcznym zawieszeniem za kopnięcie sędziego po walce!

Roy NelsonPo niespełna dwóch miesiącach od zakończenia gali UFC Fight Night 95 w Brasilii, brazylijski sąd do spraw MMA ogłosił kary dla Roy'a Nelsona (22-13 MMA, 9-9 UFC). Zawodnik ten wygrał podczas tamtego wydarzenia z Antonio Silvą (19-10-1 MMA, 3-7-1 UFC) po uderzeniach w drugiej rundzie, ale jego zdaniem bój mógł zostać przerwany wcześniej. Sędziujący pojedynek ''Big'' John McCarthy jednak tego nie uczynił, na co Nelson zareagował kopnięciem sędziego, a potem pokazał mu jeszcze środkowy palec.

W związku z tym zachowaniem znany z mało sportowej sylwetki ''Big Country'', na okres dziewięciu miesięcy został zawieszony w startach, a jest on liczony od dnia 29 września. Poza tym musi zapłacić grzywnę w wysokości 80 tys. reali brazylijskich, czyli ok. 23,4 tys. dolarów amerykańskich.

Sąd co ciekawe umożliwił Nelsonowi furtkę, dzięki której jego kary mogą zostać znacząco obniżone. A mianowicie stanie się tak wówczas, gdy do dnia 31 grudnia wystosuje oficjalne przeprosiny, np. podczas konferencji prasowej, najlepiej w obecności McCarthy'ego.

Nelson ma więc jeszcze trochę czasu, żeby nieco poprawić swoją sytuację. Niedługo po walce z Silvą stwierdził, że nie chciał skrzywdzić McCarthy'ego, ale jednocześnie nie żałował tego, co zrobił, ponieważ w jego własnym mniemaniu sędzia naraził jego przyjaciela, za jakiego uważa ''Bigfoota'', na poważny uszczerbek na zdrowiu. Nelson zapomniał jednak, że od wymierzania sprawiedliwości za ewentualne błędy sędziowskie są specjalne komisje, a nie sami zawodnicy i to w tak agresywny sposób. Dlatego też ''Big Country'' musi trochę odpocząć od oktagonu, a i zawartość jego konta nieco się uszczupli.