free templates joomla

Zabójstwo mistrza świata w Kickboxingu czyli Czarny Poniedziałek w Sportach Walki!

Dzhabrail DzhabrailovBez mała świat Sztuk Walki, na dzień dzisiejszy będzie mógł nazwać "Czarnym Poniedziałkiem", bowiem poza informacjami o śmierci 62-letniego fana boksera Nonito Donaire a także przypadkiem śmierci 15-letniego juniora w turnieju bokserskim w mieście Władimir w Rosji, dotarła hiobowa wiadomość o zabójstwie dwukrotnego mistrza świata w Kickboxingu Dzhabraila Dzhabrailova (Dżabraila Dżabraiłowa - przyp. red.).

29-letni zawodnik z Dagestanu został znaleziony martwy przy samochodzie na parkingu w Moskwie z dwiema ranami postrzałowymi w klatce piersiowej, najprawdopodobniej z pistoletu typu Makarow. Szybka reakcja policji pozwoliła schwytać domniemanego sprawcę, który nie tylko został zatrzymany na lotnisku Szeremietiewo dzięki monitorigowi, tuż przed wylotem do stolicy Azerbejdżanu, Baku. Tuż po zatrzymaniu udało się go wstępnie przesłuchać i nagrać to na kamerę.

Schwytany to 31-letni mieszkaniec Północnego Kaukazu, który znał ofiarę według ustaleń policji. Motywem zabójstwa miały być nieporozumienia finansowe, ale on sam odmówił zeznań bez adwokata. Poinformował także policjantów, iż był w przeszłości karany (15 lata wstecz) i skazany na ponad roczny wyrok w kolonii karnej. teraz jest w rękach prokuratury, która zdecyduje o jego dalszych losach.

Dwa przytoczone wcześniej przypadki śmierci, były innego rodzaju. Bowiem w pierwszym, fan Donaire zmarł na atak serca w moment po ogłoszeniu werdyktu, gdzie filipiński mistrz świata Nonito Donaire (37-4, 24 KO) stracił tytuł z Amerykaninem Jesse Magdaleno (24-0, 17 KO), przegrywając i tracąc pas mistrza świata WBO w sobotnią noc 6-go listopada w las Vegas. Jego fan postawił sporą kwotę na jego wygraną i niestety ją stracił.

W drugim przypadku związanym z boksem w trakcie turnieju po wygraniu dwóch walk, młody adept boksu był dwukrotnie liczony w trzecim pojedynku. Sędzia zatrzymał pojedynek i odesłał zawodnika do szatni, gdzie ten poczuł się źle i trafił pod opiekę ratowników medycznych. Ostatecznie wezwano kartkę, ale w trakcie akcji reanimacyjnej chłopiec zmarł jeszcze przed dotarciem do szpitala.