Oficjalne czynniki w Rosji jedno a kibice piłkarscy wiedzą i mają swoją prawdę o tym co zaszło pomiędzy słynnym gwiazdorem MMA Fiodorem Emelianenko a prezydentem Czeczenii Ramzanem Kadyrowem. Kibice piłkarscy najbardziej lubianego przez mieszkańców stolicy Rosji, klubu piłkarskiego Spartaka Moskwa, podczas ostatniej 10 kolejki rosyjskiej ligi wywiesili transparent na słynnej "Odkrytej Arenie", gdzie wsparli "Ostatniego Imperatora" z wielce wymownym napisem: "Prawda stoi za Fiodorem".

Cała sprawa dotyczy konfliktu o walki dzieci jakie odbyły się podczas ostatniej gali WFCA Akhmat Grand Prix w Groznym w Czeczenii i nabrała charakteru sporu narodowego. Emelianenko skrytykował do niedawna nietykalnego czeczeńskiego watażkę za to, że ten dopuścił do skandalu i łamania przepisów Rosyjskiej Unii MMA i tym samym Federacji Rosji. A Czeczenia wchodzi w jej skład.

Fiodor został za to brutalnie zaatakowany przez stronników Kadyrowa, którego trójka dzieci była zwycięzcami trzech walk z dość wątłymi rówieśnikami z Rosji. Sam Kadyrow także skrytykował Emelianenko ale i "bronił" go przed atakami. Padały tam i argumenty rodzinne i patriotyczne a w podtekście groźby. To, czy Kadyrow byłby w stanie wykonać groźbę jest pytaniem retorycznym. Wielu się o tym przekonało. Jednak Fiodor ma szacunek samego prezydenta Putina, ale palce mogą świerzbieć rozłszczonego Kadyrowa. W poprzednim tygodniu doszło także do bardzo dziwnego zdarzenia z atakiem na 16-letnią córkę Emelianenko, która została uderzona w klatkę piersiową. Być może był to atak obliczony na przestraszenie a być może nawet na zatrzymanie akcji serca. Wstępnie szybko ogłoszono, iż napastnik "miał "słowiański" wygląd, bo...ponoć tak wynika z monitoringu.

Kadyrow po tym jak podano informację o ataku na córkę Fiodora, od razu poczuł się wezwany do tablicy i gorąco pokrzykiwał na takich co atakują dzieci. Zaprzeczał także, że walki dzieci to były to profesjonalne pojedynki twierdząc że on uważa, iż były pokazowe. Ojciec jednego ze znokautowanych chłopców także twierdził, że się zgodził na to a dziecku nic się nie stało i w ogóle nie wie o co ten cały szum, skoro prezydent Czeczenii jest taki wspaniały.

Jednak jak widać po reakcji kibiców nie stroniących od częstych ustawek, nawet w Rosji nie dało się tego niczym przykryć i wytłumaczyć barbarzyństwa w postaci zaaranżowania walk dzieci w takim wieku. Dodatkowo ludzie czują kto jest w tym sporze dobrym a kto złym, stąd taka a nie inna reakcja kibiców Spartaka Moskwa.