Fikcyjne aresztowanie Popka Raka na treningu medialnym KSW?
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 26, wrzesień 2016
Dzisiaj, podczas treningu medialnego promującego w zasadzie dwa wydarzenia, gale KSW 36 i KSW 37, doszło do nieoczekiwanego zdarzenia.
Paweł Mikołajuw, znany bardziej jako Paweł ''Popek'' Rak lub Król Albanii, po ogłoszeniu jego walki z Mariuszem Pudzianowskim na gali KSW 37 w Krakowie, udzielał wywiadów mediom. Wówczas, w Centrum Handlowym ''Złote Tarasy'' w Warszawie, doszło do zatrzymania rapera.
Jak wynikało z nagrań wideo opublikowanych przez Federację KSW, a później przez inne media, zatrzymania dokonała ''specjalna jednostka policji''.
Jak podpowiadała nam intuicja, gdyby aresztowania miała dokonać policja raczej nie odbyłoby się to w tak zatłoczonym miejscu, w centrum miasta, z użyciem długiej broni.
Wygląda na to, że nasz dziennikarski nos jednak nas nie zawiódł, bo już w dwie godziny po zajściu okazało się, że portal ''NaszeMiasto.pl'' potwierdził nasze przypuszczenia, dementując informacje o aresztowaniu Popka Raka, powołując się przy tym na informacje policji z dzielnicy Warszawa Śródmieście.
Paweł Mikołajuw, znany bardziej jako Paweł ''Popek'' Rak lub Król Albanii, po ogłoszeniu jego walki z Mariuszem Pudzianowskim na gali KSW 37 w Krakowie, udzielał wywiadów mediom. Wówczas, w Centrum Handlowym ''Złote Tarasy'' w Warszawie, doszło do zatrzymania rapera.
Jak wynikało z nagrań wideo opublikowanych przez Federację KSW, a później przez inne media, zatrzymania dokonała ''specjalna jednostka policji''.
Jak podpowiadała nam intuicja, gdyby aresztowania miała dokonać policja raczej nie odbyłoby się to w tak zatłoczonym miejscu, w centrum miasta, z użyciem długiej broni.
Wygląda na to, że nasz dziennikarski nos jednak nas nie zawiódł, bo już w dwie godziny po zajściu okazało się, że portal ''NaszeMiasto.pl'' potwierdził nasze przypuszczenia, dementując informacje o aresztowaniu Popka Raka, powołując się przy tym na informacje policji z dzielnicy Warszawa Śródmieście.
''Rozmawialiśmy w tej sprawie z policjantami ze Śródmieścia, którzy nic o takich działaniach nie wiedzą. - Nie wykluczamy, że była to inscenizacja - powiedzieli policjanci w rozmowie z naszemiasto.pl.''
Jeśli informacje potwierdzą się i okaże się, że Federacja KSW użyła przebierańców udających funkcjonariuszy jednostki antyterrorystycznej Policji, w celu promocji swojego grudniowego wydarzenia, to czy nie będzie to naruszenie prawa?