free templates joomla

Tim Kennedy przyznaje się do strasznych czynów i motywuje we wpisie w mediach społecznościowych

Tim Kennedy Przed kilkoma dniami na swoim koncie w mediach społecznościowych bardzo obszerny wpis zamieścił Tim Kennedy (18-5 MMA, 3-1 UFC). To zawodnik zakontraktowany przez organizację UFC, który ponadto służy w armii Stanów Zjednoczonych. Mający rangę sierżanta Kennedy brał udział w działaniach wojennych na terenie Iraku i Afganistanu, gdzie doświadczył wielu ciężkich momentów, w których ginęli jego towarzysze broni, a on sam zmagał się z wieloma etycznymi dylematami, ponieważ pozbawiał życia chociażby kobiety i dzieci.

W poniższym tłumaczeniu wspomnianego wpisu Kennedy opisuje drogę, jaką musiał przebyć, żeby poradzić sobie ze wszystkim tym, co działo się na wojnie. Poniższy tekst może jednak służyć również jako drogowskaz dla każdego z nas, żeby zrobić coś pożytecznego ze swoim życiem i zadbać o to, żeby nie poszło ono na marne.

''Codziennie jestem pytany o to jak to możliwe i dlaczego nie mam zespołu stresu pourazowego (PTSD - przyp. red.). Prawdopodobnie jestem ostatnią osobą na Ziemi, którą powinno się o to pytać. A to dlatego, bo zabijałem dzieci i kobiety podczas wojny. Widziałem moich przyjaciół  i innych żołnierzy palących się żywcem. Moje dorosłe życie jest wypełnione rzeczami, które składają się na filmy grozy. Mógłbym mieć koszmary każdej nocy lub być leczonym jako ofiara zespołu stresu pourazowego, o ile nie zdecydowałbym się, że każdego dnia będę starać się zrobić różnicę dla siebie i przede wszystkim dla tych, którzy zginęli u mojego boku.''

''Nie obchodzi mnie to, jakie zdanie mają inni odnośnie tego, jak powinniśmy być leczeni. Powiem wam, jak stać się kimś lepszym. Musicie przestać być ci**mi. Musicie wstawać wcześnie rano i trenować. Trenujcie tak ciężko, że wasze ręce będą krwawić i będziecie się obficie pocić. Trenujcie tak ciężko, że będziecie upadać i widzieć przy tym gwiazdy. Musicie się oczyścić. Jedzcie zdrowo. Wyglądajcie jak najlepiej, porządnie się ubierajcie.''

''Następnie miejcie świadomość, iż prawdziwa praca dopiero się zaczyna. Znajdźcie coś większego od siebie i włóżcie w tym celu każdą cząstkę samego siebie. Jeśli tym czymś jest twoja rodzina, bądź najlepszym ojcem na świecie. Jeśli jesteś policjantem, strażakiem czy śmieciarzem, bądź w tym najlepszy. Poznaj każde prawo, regulację czy drogę do osiągnięcia tego. Bądź najlepszym w jednostce. Bądź w lepszej formie od każdego oficera w tym kraju i służ społeczeństwu tak, jakby to był twój powód do życia.''

''Gdy w końcu wrócisz do domu, bądź hojnym kochankiem, a następnie zaśnij na łóżku. Powinieneś zasnąć jeszcze przed tym, zanim twoja głowa zetknie się z poduszką, ponieważ to będzie oznaczać, że ciężko przepracowałeś każdy moment dnia. Obudź się następnego dnia i zacznij to wszystko od nowa. W pewnym momencie, nie jestem pewien dokładnie kiedy, nie będziecie musieli już tego robić, ale i tak będziecie to robić, ponieważ wiecie, że zrobiliście różnicę. Tu nie chodzi o to, żeby stawać się lepszym czy zdrowszym. Tu chodzi o to, żeby wnieść coś od siebie i dawać. Tu chodzi o to, żeby stać się najlepszą wersją samego siebie, a ta wersja to kozak, którego ciężko zabić i ma on gdzieś to, co o nim myślą inni. Robisz właściwą rzecz, gdyż wierzysz w to.''

''Kiedy w końcu trafisz do Nieba i zobaczysz swoich braci, od razu przybiją z tobą piątkę, ponieważ uczyniłeś ich śmierci coś wartymi i uczyniłeś swoje własne życie znaczącym. Może nawet otrzymasz małe mrugnięcie okiem i delikatnego klapsa w tyłek od Boga, jak tylko tam trafisz.''