Nieco w czasie przełożył się powrót do klatki B.J. Penna (16-10-2 MMA, 12-9-2 UFC). Pierwszy od ponad dwóch lat występ członka UFC Hall of Fame nastąpi 15 października 2016 roku przy okazji gali UFC Fight Night 97 w Manili. Przed nim duże wyzwanie, ponieważ w limicie wagi piórkowej zmierzy się z Ricardo Lamasem (16-5 MMA, 7-3 UFC) i to w walce wieczoru wydarzenia w stolicy Filipin.

Penn początkowo miał zaprezentować się już w czerwcu na UFC 199, lecz wówczas pojawiło się podejrzenie, iż były mistrz organizacji w dwóch kategoriach wagowych (półśredniej i lekkiej - przyp. red.) naruszył przepisy antydopingowe. Pochodzący z Hawajów fighter został jednak oczyszczony z tych zarzutó/w. Obecnie 38-letni ''The Prodigy'' ostatni raz zaznał smaku zwycięstwa w listopadzie 2010 roku, kiedy pokonał Matta Hughesa. Potem zanotował remis i trzy kolejne porażki.

Lamas, notowany na czwartej pozycji w rankingu UFC wagi piórkowej, w 2014 roku stanął przed szansą na sięgnięcie po tytuł w limicie 145 funtów (65,8 kg), lecz wówczas musiał uznać wyższość Jose Aldo. 34-letni ''The Bully'' w bieżącym roku stoczył jedną konfrontację, a w niej przegrał na punkty z Maxem Holloway'em. W odróżnieniu od Penna, jego najświeższa wiktoria nie miała miejsca w zamierzchłej przeszłości, bo w listopadzie 2015 roku, kiedy wyraźnie wypunktował Diego Sancheza.