Co prawda temat powrotu do MMA supergwiazdy amerykańskich sportów walki jaką jest Gina Carano pojawiał się już wielokrotnie i spalał na panewce z powodu planów filmowych byłej mistrzyni Strikeforce, ale tym razem prezes UFC Dana White twierdzi, że umowa zostanie podpisana. Co więcej White twierdzi, iż w grudniu dojdzie do jej pojedynku z niekwapiącą się do powrotu do oktagonu Rondą Rousey!

Pokonana przez Christine "Cyborg" Justino (wówczas Santos - przyp. red.) Gina Carano przegrała z Brazylijką równo siedem lat temu i od 15-go sierpnia 2009 roku ina gali Strikeforce: Carano vs. Cyborg i nie powróciła do walk.

Dotkliwie pobita wówczas Carano skoncentrowała się na karierze filmowej i ostatnio nie wspominała, że może wrócić do klatki. Jednak White z dużą pewnością potwierdził, że Gina jest blisko podpisania kontraktu i być może będzie walczyć z pobitą przez Holly Holm na UFC 193 Rondą Rousey.

"Nie mam wątpliwości, że go podpiszemy. Jeśli tak się stanie, walka z Rousey może się odbyć już w grudniu. Dzięki Ginie kobiety zaczęły spontanicznie interesować się MMA, no i Ronda chce walczyć z nią. Ronda naprawdę chce z nią walczyć. Gina również chce tej walki"- powiedział prezes White i zapewne jeśli umowa dojdzie do skutku, kolejne bariery sprzedaży PPV pękną. White musi się teraz wykazać nowymi kreatywnymi pomysłami przed nowymi właścicielami po sprzedaży Ultimate Fighting Championship a niewątpliwie taka walka gwarantuje zainteresowanie i co za tym idzie - zyski. White zapowiadał niedawno nowe pomysły i to jest jeden z nich.