''Braddock'' Silva o sposobie na pokonanie Rico Verhoevena: ''Trzeba z nim wejść w bijatykę!''
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 07, sierpnia 2016
O bardzo niespodziewanej nominacji ''Braddocka'' na kolejnego pretendenta do tytułu czołowej federacji Kickboxingu pisaliśmy TUTAJ. Nie ma co ukrywać, iż do konfrontacji z Holendrem przystąpi z pozycji wyraźnego ''underdoga'', ale Silva już wie, jaka metoda może przynieść mu największy sukces w karierze.
''Jest naprawdę dobry, bardzo dobry technicznie jak na zawodnika wagi ciężkiej i świetnie porusza się w ringu. Myślę, że sposobem na jego pokonanie jest wejście z nim w walkę zbliżoną do tej na ulicy, nie dać mu przestrzeni, wobec czego nie będzie mieć miejsca na poruszanie się i robienie rzeczy, które zwykle chce robić.''
''Braddock'' jest zdania, iż jego najbliższy oponent zbyt dużo kalkuluje, a on sam uważa siebie za fightera, zawsze dążącego do rozstrzygnięcia walki przed czasem. W tym również upatruje swojej sposobności do wygranej.''Osobiście bardzo lubię Rico, jest porządnym facetem i robi miłe rzeczy dla każdego i traktuje wszystkich dobrze. Jeśli zaś chodzi o niego jako zawodnika? Nie jestem fanem jego stylu walki. Ja wywodzę się ze starej szkoły i szukam nokautu. Rico zaś jedynie dba o punkty, zależy mu wyłącznie na zwycięstwie.''
''Lubię robić widowisko dla fanów. Walczę dla nich. Każdy chce oglądać nokauty, lecz Rico nie ma ich zbyt wiele w swoim dorobku. Dlatego też sądzę, iż mam z nim szanse. Jeśli walczysz z nim technicznie, Rico jest doskonały. Ale gdy rywalizujesz z nim jak w walce ulicznej, to moim zdaniem będzie mieć kłopot.''
W tym szaleństwie może być metoda, ale trzeba pamiętać, iż Verhoeven to bardzo rozważnie walczący fighter, nie mający w zwyczaju się ''podpalać''. Jeśli jednak Silvie w jakiś sposób uda się sprowokować czempiona GLORY do tego, żeby przestał realizować swój plan taktyczny, może wykorzystać chaos na swoją korzyść.