Rico Verhoeven vs. Badr Hari oficjalnie na grudniowej gali GLORY w Niemczech! Video!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 24, lipiec 2016
Po kilku miesiącach spekulacje w końcu stały się faktem w przypadku walki Rico Verhoevena (48-8-1 KB, 11-1 GLORY) z Badrem Hari'm (106-12 KB, 0-0 GLORY). To zestawienie potwierdził Jon J. Franklin, prezes kickboxerskiej organizacji GLORY. Dojdzie do niego w terminie grudniowym na gali w niemieckim Oberhausen, nie zaś w holenderskim Amsterdamie, jak początkowo anonsowano.
Ogłoszono również, iż nie będzie to starcie o pas w wadze ciężkiej, który aktualnie jest w posiadaniu Verhoevena, dlatego też odbędzie się na dystansie trzech rund. Holender wcześniej zaprezentuje się w boju w obronie tytułu. 9 września w Trenton w amerykańskim stanie New Jersey na GLORY 33, postara się zachować go przy sobie już po raz piąty w rywalizacji z Andersonem ''Braddockiem'' Silvą, o czym pisaliśmy TUTAJ.
W przypadku Verhoevena możemy oczekiwać, iż przygotuje się na tę konfrontację rzetelnie, tak jak do kilku poprzednich, w których nie dawał szans swoim przeciwnikom. Hari zaś to prawdziwy człowiek-zagadka, ponieważ ostatni raz w ringu pojawił się w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to pokonał Ismaela Londta. Potem zamiast w ringu gościł w licznych wiadomościach niezwiązanych z jego postawą sportową, a licznymi występkami, jakich się dopuszczał.
Grudniowy ''superfight'' ma być ostatnim pojedynkiem w karierze 31-letniego Marokańczyka i okaże się, czy zawiesi rękawice na kołku z klasą, czy też dostosuje swój poziom do bałaganu, jaki w ostatnim czasie panuje w jego życiu. Niezależnie od tego, bój Hari'ego z Verhoevenem będzie najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem drugiej części 2016 roku w Kickboxingu.
Ogłoszono również, iż nie będzie to starcie o pas w wadze ciężkiej, który aktualnie jest w posiadaniu Verhoevena, dlatego też odbędzie się na dystansie trzech rund. Holender wcześniej zaprezentuje się w boju w obronie tytułu. 9 września w Trenton w amerykańskim stanie New Jersey na GLORY 33, postara się zachować go przy sobie już po raz piąty w rywalizacji z Andersonem ''Braddockiem'' Silvą, o czym pisaliśmy TUTAJ.
W przypadku Verhoevena możemy oczekiwać, iż przygotuje się na tę konfrontację rzetelnie, tak jak do kilku poprzednich, w których nie dawał szans swoim przeciwnikom. Hari zaś to prawdziwy człowiek-zagadka, ponieważ ostatni raz w ringu pojawił się w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to pokonał Ismaela Londta. Potem zamiast w ringu gościł w licznych wiadomościach niezwiązanych z jego postawą sportową, a licznymi występkami, jakich się dopuszczał.
Grudniowy ''superfight'' ma być ostatnim pojedynkiem w karierze 31-letniego Marokańczyka i okaże się, czy zawiesi rękawice na kołku z klasą, czy też dostosuje swój poziom do bałaganu, jaki w ostatnim czasie panuje w jego życiu. Niezależnie od tego, bój Hari'ego z Verhoevenem będzie najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem drugiej części 2016 roku w Kickboxingu.