Marian Ziółkowski przeciwnikiem Jacka Krefta na FEN 13 Summer Edition
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 10, lipiec 2016
Poniżej prezentujemy oficjalną informację prasową FEN.
Dla Jacka „Łamatora” Krefta i Mariana „Goldena Boya” Ziółkowskiego będzie to trzecie spotkanie na arenie MMA. W pierwszym starciu, do którego doszło we wrześniu 2013 roku na gali PLMMA 20 Extra, zwyciężył „Łamator”, zakładając rywalowi dźwignię na łokieć w drugiej rundzie. W rewanżowym pojedynku na gali PLMMA 27 w styczniu 2014 roku górą był „Golden Boy”, który również w drugiej rundzie duszeniem trójkątnym zmusił Krefta do odklepania. Kto okaże się lepszy w trzeciej konfrontacji na gali FEN 13 Summer Edition? Faworyta tego starcia nie sposób dzisiaj wskazać.
25-letni Jacek Kreft swoją karierę zawodową rozpoczął od efektownego zwycięstwa nad Kamilem Łebkowskim (w walce wieczoru gali FEN 13 Summer Edition spotka się on z Piotrem Hallmannem), poddając go gilotyną w drugiej rundzie. Zanim otrzymał propozycję kontraktu od federacji Fight Exclusive Night reprezentant klubu Mad Dogs Gdynia pokonał jeszcze m.in. Patryka Grudniewskiego i Dmitriya Shestakova. W klatkoringu FEN walczył już trzy razy, odnosząc pewne zwycięstwa nad Patrykiem Rogóżem oraz – w ostatniej swojej walce – nad Adamem Golonkiewiczem i przegrywając tylko z Mateuszem Rębeckim. Jego aktualny bilans walk to 6 zwycięstw (5 poddań, 1 decyzja) oraz
Choć Marian Ziółkowski jest starszy od Krefta o zaledwie 5 miesięcy, to na koncie ma już ponad dwukrotnie więcej zawodowych walk. Do swoich największych sukcesów może zaliczyć pas federacji PLMMA, zdobyty w styczniu tego roku po znokautowaniu Hiszpana Jesusa Montero. Wcześniej walczący w barwach Poland Top Team zawodnik wygrywał również m.in. z Bartłomiejem Kurczewskim, Ukraińcem Gabrielem Marichevem i Włochem Giuliano Pennese. Zdobycie tytułu mistrza PLMMA otworzyło mu drogę do walki z Romanem Szymańskim o pas federacji Fight Exclusive Night kategorii lekkiej, do której doszło na gali FEN 11 Warsaw Time. „Golden Boy” ten pojedynek przegrał, ale przez pięć pełnych rund toczył z Szymańskim niezwykle zacięty, stojący na fantastycznym poziomie bój – obaj fighterzy zostali za niego nagrodzeni bonusami za walkę wieczoru. W sumie dorobek Ziółkowskiego to 14 zwycięstw (3 nokauty, 9 poddań, 2 decyzje), 4 porażki i 1 remis.
„Dla obu tych utalentowanych, widowiskowo bijących się zawodników będzie to ważna walka. Po zwycięstwie nad Golonkiewiczem przed Kreftem znów pojawiła się szansa na walkę o pas FEN i kolejna wygrana może go do niej poważnie przybliżyć – mówi Paweł Jóźwiak, prezes federacji Fight Exclusive Night. – Z kolei Ziółkowski, chociaż zaprezentował się znakomicie, to jednak swoją walkę o pas z Szymańskim przegrał i teraz również potrzebuje zwycięstw, aby zostać w grze o tytuł mistrza FEN”.