Spore wyróżnienie spotkało fightera wagi półśredniej, Aslambeka Saidova (19-4) na gali ACB 40: Battleground, która odbyła się 3 czerwca 2016 roku w Krasnodarze w Rosji. Wystąpił on w walce wieczoru tego wydarzenia, w której podejmował Amerykanina Jesse'ego Taylora (29-14). Co jeszcze ważniejsze, był to pojedynek zakończony zwycięstwem zawodnika Berkutu Arrachion Olsztyn.

Zanim jednak jego ręka powędrowała do góry, musiał sporo namęczyć się z Taylorem, choć walka rozstrzygnęła się już w pierwszej rundzie. Amerykanin bowiem od razu poszedł po nogę Saidova, w parterze zdobył jego plecy i intensywnie pracował nad założeniem polsko-czeczeńskiemu fighterowi duszenia zza pleców. Saidov nie dał się zaskoczyć, zdołał nawet przetoczyć oponenta. Taylor następnie na chwilę ponownie odzyskał kontrolę nad pojedynkiem, gdy przez moment znowu miał plecy przeciwnika.

Saidov jednak wstał na nogi, a Taylor po raz kolejny chciał przenieść bój na ziemię. Podczas tej próby zawodnik z Olsztyna wykorzystał to, iż Amerykanin miał bardzo nisko opuszczoną głowę i przechwycił ją. Złapał Taylora w gilotynę i już w parterze wykończył ją będąc w dosiadzie.

W ten sposób 32-letni Saidov zanotował swoją czwartą kolejną wygraną, z czego dwie odniósł na galach ACB, a dwie na KSW. Taylor natomiast przegrał po raz drugi z rzędu, w obu przypadkach ulegając polskim fighterom, bo wcześniej nie sprostał Borysowi Mańkowskiemu. Organizacja ACB nagrodziła Saidova specjalnym bonusem 5 tysięcy dolarów.