Demetrious Johnson krytykuje decyzję o przyznaniu zwycięzcy ''TUF 24'' walki o pas w wadze muszej!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 09, kwiecień 2016
Organizacja UFC podała do wiadomości, że triumfator ''The Ultimate Fightera 24'', otrzyma prawo walki o tytuł mistrzowski w kategorii muszej. Taki obrót spraw nie przypadł do gustu aktualnemu czempionowi UFC w limicie 125 funtów (56,7 kg), Demetriousowi Johnsonowi (23-2-1 MMA, 11-1-1 UFC).
''Mighty Mouse'' w dniu 23 kwietnia 2016 roku w Las Vegas na gali UFC 197 zmierzy się z Henry'm Cejudo (10-0 MMA, 4-0 UFC) w obronie pasa. Zwycięzca tej konfrontacji następnie spotka się w grudniu z najlepszym fighterem kolejnej edycji ''TUFa''. Zdaniem Johnsona, tak wielka nagroda dla jednego z uczestników show jest czymś nie fair w stosunku do zakontraktowanych już w UFC fighterów, rywalizujących w wadze muszej.
''TUF 24'' nie ma jeszcze ogłoszonej obsady. Będzie nagrywany od czerwca, zaś jego emisja telewizyjna rozpocznie się we wrześniu. Finałowa gala programu jest zaplanowana na termin grudniowy.
''Mighty Mouse'' w dniu 23 kwietnia 2016 roku w Las Vegas na gali UFC 197 zmierzy się z Henry'm Cejudo (10-0 MMA, 4-0 UFC) w obronie pasa. Zwycięzca tej konfrontacji następnie spotka się w grudniu z najlepszym fighterem kolejnej edycji ''TUFa''. Zdaniem Johnsona, tak wielka nagroda dla jednego z uczestników show jest czymś nie fair w stosunku do zakontraktowanych już w UFC fighterów, rywalizujących w wadze muszej.
''Wow, to szalone. To bardzo dziwne. Więc zwycięzca zmierzy się z mistrzem. Joseph Benavidez powinien wziąc udział w programie! To trochę chore dla innych gości, którzy są w tej kategorii wagowej od dawna. Jednocześnie jest to niezwykle interesujące, ponieważ czuję, że gdybym był w UFC jako zawodnik bez tytułu mistrza, to chciałbym wskoczyć do programu i zostać zwolnionym z mojego kontraktu. Co z obecnymi pretendentami w wadze muszej? Nie ma znaczenia, jak wspaniałe dadzą występy, bo i tak nie otrzymają starcia o pas. UFC robi co chce. Martwię się jedynie o siebie. Ja tylko walczę i to jest to, co robię.''
Decyzję UFC można poprzeć tym, że Johnson w zasadzie wygrywał już ze wszystkimi potencjalnymi challengerami w swojej dywizji wagowej, za wyjątkiem Cejudo. Josepha Benavideza, uchodzącego za nr dwa wagi muszej, pokonał nawet dwukrotnie, ale swoimi wynikami pokazuje, że powinien dostać jeszcze jedną szansę na detronizację Demetriousa. Przy założeniu, że to dalej Johnson będzie dzierżyć palmę pierwszeństwa, jego grudniowy oponent na pewno będzie zupełnie nowym wyzwaniem dla niego.''TUF 24'' nie ma jeszcze ogłoszonej obsady. Będzie nagrywany od czerwca, zaś jego emisja telewizyjna rozpocznie się we wrześniu. Finałowa gala programu jest zaplanowana na termin grudniowy.