Karta walk gali UFC 199, która odbędzie się 4 czerwca w Los Angeles wygląda bardzo obiecująco. Głównym wydarzeniem wieczoru będzie starcie w wadze średniej, którego stawką jest pas mistrzowski UFC. Luke Rockhold (15-2) stanie do pierwszej obrony wywalczonego grudniu 2015 roku trofeum. Pretendentem będzie niedawny mistrz tej kategorii, Chris ,,All-American’’ Wiedman (13-1). W drugiej walce wieczoru zobaczymy pojedynek w wadze koguciej, w której również zawodnicy będą walczyć o pas. Dominick ,,The Dominator’’ Cruz (21-1) podejmie swojego jedynego w karierze pogromcę, Urijaha ,,The California Kid’’ Fabera (33-8).

Druga walka wieczoru wzbudziła emocje nie tylko wśród kibiców, ale także ostatniego przeciwnika Cruza, T.J. Dillashaw’a (12-3). 17 stycznia 2016 roku zawodnicy stoczyli długi i zacięty bój podczas UFC Fight Night 81. Nieznacznie lepszy zdaniem dwóch z trzech sędziów był obecny mistrz, Dominick Cruz. Niejednogłośna decyzja, to rozwiązanie walki, które zawsze pozostawia pewne wątpliwości. Dillashaw nie mógł i dalej nie może pogodzić się z porażką. Na wieść o walce Fabera z Cruzem powiedział, że ,,California Kid’’ nie zasłużył na walkę o pas. Jego zdaniem to on powinien dostać szansę natychmiastowego rewanżu z obecnym mistrzem. Być może UFC uznało, że w obliczu ,,wielkich natychmiastowych rewanży’’, które mnożą się jak grzyby po deszczu, kolejna walka Cruza z Dillashaw’em może poczekać.

W walce podczas UFC 199 faworytem będzie Dominick Cruz, który od porażki z Faberem nie przegrał żadnej walki. Jest on obecnie na fali 12 zwycięstw z rzędu. ,,California Kid’’ może pochwalić się przeplataną formą w ostatnich pojedynkach – z 6 walk wygrał 4. Pierwsze starcie Fabera z Cruzem miało miejsce w marcu 2007 roku. 21-letni i mniej doświadczony wówczas Cruz uległ Faberowi po niespełna 2 minutach pierwszej rundy. Ich kolejny pojedynek odbył się w lipcu 2011 roku, podczas UFC 132. Wtedy decyzją sędziów punktowych, po pięciu rundach zwyciężył Cruz. Obecny mistrz przeszedł znaczną przemianę od jedynej w karierze porażki – rozwinął się na tyle, że teraz niewielu może z nim rywalizować na równym poziomie. Faber jest bardzo doświadczonym zawodnikiem i nie wolno odmawiać mu umiejętności oraz charakteru. Mimo tego, o 6 lat młodszy Cruz znacznie przewyższa swojego rywala szybkością, a jego praca nóg w stójce jest wyjątkowo dobra.