Donald Cerrone vs. Patrick Cote dodane do UFC Fight Night 89 w Kanadzie
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 21, marzec 2016
Kibice największej organizacji na świecie, zgromadzeni w Ottawie, w Kanadzie, będą mieli przyjemność zobaczyć na żywo bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek w wadze półśredniej. Na gali UFC Fight Night 89, 18 czerwca rękawice skrzyżują Donald ,,Cowboy’’ Cerrone (29-7) i Patric ,,The Predator’’ Cote (23-9).
Donald Cerrone przez bardzo długi czas walczył w kategorii lekkiej, jednak po nieudanym pojedynku o pas w tej dywizji postanowił spróbować swoich sił w limicie 77 kilogramów. Od listopada 2013 roku, ,,Cowboy’’ wygrał 8 pojedynków z rzędu, dzięki czemu zapewnił sobie możliwość walki z mistrzem, Rafaelem dos Anjosem (25-7), w grudniu 2015 roku, podczas UFC on Fox 17. Niestety tamten pojedynek nie potoczył się po myśli Amerykanina, który w niewiele ponad minutę przegrał przez techniczny nokaut. Nie minęło wiele czasu i Cerrone znów wszedł do oktagonu, tym razem w wadze półśredniej, naprzeciw Alexa Oliveiry (13-4-1, 1NC). 21 lutego tego roku, podczas UFC Fight Night 83, to Amerykanin świętował zwycięstwo po poddaniu Brazylijczyka w połowie pierwszej rundy pojedynku. Cerrone bardzo pewnie wszedł do wyższej kategorii i wygląda na to, że właśnie tutaj będzie szukał kolejnych sukcesów.
Jego przeciwnik, Patric Cote również zmienił kategorię wagową. W jego przypadku była to zmiana z dywizji średniej, co może oznaczać przewagę siłową nad ,,Cowboy’em’’, ale z drugiej strony duże osłabienie organizmu ścinaniem dodatkowych kilogramów. ,,The Predator’’ podobnie jak jego rywal jest weteranem UFC; ma na koncie walki z takimi zawodnikami jak Anderson Silva (33-7-1) czy Stephen Thompson (12-1). Po ostatnich trzech pojedynkach to ręka Kanadyjczyka wędrowała do góry. Jego ostatnią ofiarą padł Ben Saunders (19-7), w październiku 2015 roku, podczas UFC Fight Night 81. Sędzia musiał przerwać pojedynek w drugiej minucie drugiej rundy, tym samym zapewniając Cote’owi zwycięstwo przez techniczny nokaut.
Obaj zawodnicy będą chcieli przedłużyć serię zwycięstw w kategorii półśredniej. Dodatkowym motywatorem dla Cote’a będzie doping miejscowej publiczności. Cerrone w ostatniej walce potwierdził, że potrafi walczyć z niewygodnymi zawodnikami o długim zasięgu. Jego widowiskowy styl na pewno spodoba się kanadyjskiej publiczności. Nokautująca siła ciosów Cote’a może być problemem dla ,,Cowboya’’, który lubi wymiany stójkowe. Z drugiej strony umiejętności parterowe Kanadyjczyka też stoją na wysokim poziomie, dlatego bez względu na to, czy walka będzie toczyć się w stójce czy parterze, zapowiada się bardzo ciekawie.
Donald Cerrone przez bardzo długi czas walczył w kategorii lekkiej, jednak po nieudanym pojedynku o pas w tej dywizji postanowił spróbować swoich sił w limicie 77 kilogramów. Od listopada 2013 roku, ,,Cowboy’’ wygrał 8 pojedynków z rzędu, dzięki czemu zapewnił sobie możliwość walki z mistrzem, Rafaelem dos Anjosem (25-7), w grudniu 2015 roku, podczas UFC on Fox 17. Niestety tamten pojedynek nie potoczył się po myśli Amerykanina, który w niewiele ponad minutę przegrał przez techniczny nokaut. Nie minęło wiele czasu i Cerrone znów wszedł do oktagonu, tym razem w wadze półśredniej, naprzeciw Alexa Oliveiry (13-4-1, 1NC). 21 lutego tego roku, podczas UFC Fight Night 83, to Amerykanin świętował zwycięstwo po poddaniu Brazylijczyka w połowie pierwszej rundy pojedynku. Cerrone bardzo pewnie wszedł do wyższej kategorii i wygląda na to, że właśnie tutaj będzie szukał kolejnych sukcesów.
Jego przeciwnik, Patric Cote również zmienił kategorię wagową. W jego przypadku była to zmiana z dywizji średniej, co może oznaczać przewagę siłową nad ,,Cowboy’em’’, ale z drugiej strony duże osłabienie organizmu ścinaniem dodatkowych kilogramów. ,,The Predator’’ podobnie jak jego rywal jest weteranem UFC; ma na koncie walki z takimi zawodnikami jak Anderson Silva (33-7-1) czy Stephen Thompson (12-1). Po ostatnich trzech pojedynkach to ręka Kanadyjczyka wędrowała do góry. Jego ostatnią ofiarą padł Ben Saunders (19-7), w październiku 2015 roku, podczas UFC Fight Night 81. Sędzia musiał przerwać pojedynek w drugiej minucie drugiej rundy, tym samym zapewniając Cote’owi zwycięstwo przez techniczny nokaut.
Obaj zawodnicy będą chcieli przedłużyć serię zwycięstw w kategorii półśredniej. Dodatkowym motywatorem dla Cote’a będzie doping miejscowej publiczności. Cerrone w ostatniej walce potwierdził, że potrafi walczyć z niewygodnymi zawodnikami o długim zasięgu. Jego widowiskowy styl na pewno spodoba się kanadyjskiej publiczności. Nokautująca siła ciosów Cote’a może być problemem dla ,,Cowboya’’, który lubi wymiany stójkowe. Z drugiej strony umiejętności parterowe Kanadyjczyka też stoją na wysokim poziomie, dlatego bez względu na to, czy walka będzie toczyć się w stójce czy parterze, zapowiada się bardzo ciekawie.