Robbie Lawler: „Wychodzisz i pokazujesz swoje serce do walki”! Wywiad po UFC 189!
- Kategoria: Wywiady
- Opublikowano: wtorek, 14, lipiec 2015

UFC: Gratuluję Ci obrony tytułu mistrza wagi półśredniej. Jak się czujesz po walce i co możesz o niej powiedzieć, bo odbyła się zaledwie kilka minut temu?
Robbie Lawler: Czuję się doskonale. Cieszę się, że publiczność zgromadzona w hali mogła obejrzeć prawdziwego ducha walki podczas mojego pojedynku z MacDonaldem. Cieszę się, że byłem w stanie narzucić przeciwnikowi swoją grę i cieszę się, że udało mi się zakończyć pojedynek przed czasem.
UFC: Jakie rady dawał Ci narożnik, przed piątą rundą?
RL: Po prostu wyjść i dalej robić swoje, teraz już nie ma żadnej strategii, żadnej taktyki, po prostu wychodzisz i pokazujesz swoje serce do walki.
UFC: Nie wyszedłeś z tej walki bez szwanku. Jak się czujesz obecnie?
RL: Czuję się doskonale. Zamierzam teraz wziąć prysznic i iść na konferencję prasową po gali.
Chwilę wcześniej Lawler udzielił wywiadu w oktagonie. Oto zapis tamtej rozmowy:
Joe Rogan: Dziękuję za jedną z najlepszych walk jakie widziałem, to była chyba najlepsza walka o pas w historii organizacji. Czy zwycięstwo w takiej walce bardziej satysfakcjonuje?
Robbie Lawler: Jestem zadowolony, ponieważ pokazałem wszystkim, że jestem prawdziwym zawodnikiem, który nie boi się walczyć z nikim, wychodzi, walczy i jest w stanie nokautować przeciwników.
JR: W tej walce pokazałeś cierpliwość i dojrzałość, czego wcześniej nie było. Czy to było zamierzone?
RL: Mój trener powiedział mi, żebym nie szukał wysublimowanych rozwiązań, tylko pracował podstawami, narzucał tempo walki i w końcu znokautował przeciwnika.
JR: Rory trafił Cię wysokim kopnięciem. Odczułeś je?
RL: Oczywiście poczułem ten cios, zasłoniłem się, bo spodziewałem się potężnego ciosu. Pokazałem jednak, że jeśli ktoś chce mnie trafić w głowę, będzie znokautowany.