Dorota Godzina to jedna z najbardziej utytułowanych polskich zawodniczek Kickboxingu i zarazem jedna z najskromniejszych, co powoduje, że dopiero dzięki projektowi DSF Kickboxing Challenge przebija się do szerokiej rzeszy publiczności Sztuk Walki. Właśnie nadchodząca czwarta edycja gali w dniu 18-go kwietnia, w Arenie Ursynów, w Warszawie, daje jej możliwość występu w walce wieczoru przeciwko macedońskiej zawodniczce, Kristinie Stojchevskiej w ramach meczu Polska vs Macedonia.

To duże obciążenie i presja jaka spoczywa nie tylko w odniesieniu do wyniku, ale także w kwestii promocji walk kobiet. Co myśli na ten temat podopieczna pierwszego polskiego Mistrza Świata w Kickboxingu, Piotra Siegoczyńskiego?

Zadaliśmy jej kilka pytań przed nadchodzącą batalią. Zapraszamy do lektury.

Witaj Doroto, jesteś jedną z gwiazd nadchodzącej gali DSF Kickboxing Challenge, a dodatkowo po raz pierwszy uczestniczką głównej walki wieczoru. To stresujące dla Ciebie, czy może motywujące?

Trochę stresujące, ale bardziej motywujące. Wiem, że muszę wziąć się ostro do roboty, bo cała uwaga będzie skierowana na mnie.
Poza tym przez lata startów w rozgrywkach amatorskich oswoiłam się ze stresem startowym.

Jesteś bardzo doświadczoną zawodniczką, Powiedz, który z sukcesów do tej pory był tym najważniejszym i który dał Ci najwięcej w sensie rozwoju?

Myślę, że medale z Mistrzostw Świata i Europy (a było ich 10) były dla mnie, na pewnym etapie,  najcenniejsze, ponieważ dały mi poczucie, że jestem naprawdę w światowej czołówce - a to dodaje skrzydeł. Te medale były zdobywane w różnych formułach walki, zaczynając od pointfightingu, a kończąc na full-contact, co też uświadomiło mi, że jestem plastyczną zawodniczką i potrafię rozwijać się wielokierunkowo.

Właśnie o te skrzydła Cię zapytam. Będziesz potrzebować wsparcia kibiców przy walce z Kristiną Stojchevską? Jak oceniasz jej poziom? To wyzwanie dla Ciebie?

Będę potrzebować wsparcia kibiców nie po to żeby "tylko" wygrać, ale po to żeby dać z siebie wszystko co najlepsze w tej walce. Moja przeciwniczka jest doświadczoną zawodniczką, regularnie pojawia się na Mistrzostwach Świata i Europy, myślę, że bardzo dobrze się przygotuje do tej walki. Ona też zna mój styl walki i nie będzie się nabierać na moje triki. Jest to dla mnie wyzwanie, bo co innego walczyć amatorsko, a co innego zaprezentować się w walce wieczoru na takiej dużej gali.

Wiadomo, że od lat świetnie współpracuje Ci się z trenerem Piotrem Siegoczyńskim. Powiedz, czy jesteś zawodniczką, która z żelazną konsekwencją realizuje plan taktyczny, czy wolisz improwizować w walce, zależnie od rozwoju sytuacji?

Przez te wszystkie lata w narożniku zawsze był ze mną trener Siegoczyński, więc komunikacja między nami jest znakomita. Bywają takie walki, że absolutnie słucham się trenera, realizuję wszystkie jego podpowiedzi, ale z biegiem lat coraz częściej pozwalam sobie na "spontan", co czasami wychodzi na plus, a czasami muszę dostać ochrzan w narożniku.

Gale DSF Kickboxing Challenge powoli zaczynają być rozpoznawalne wśród fanów Sztuk Walki. Czy myślisz, że po wydarzeniu w Arenie Ursynów, staniesz się bardziej rozpoznawalna i bardziej kojarzona przez kibiców?

Mam taką nadzieję, zresztą już zauważam pewien ruch wokół mojej osoby. Bardzo bym chciała żeby gale DSF wypromowały oprócz konkretnych zawodników, przede wszystkim Kickboxing sam w sobie, bo jest to bardzo widowiskowy sport walki i często niedoceniany.

Kobiety przebijają się już w Sportach Walki coraz częściej. Myślisz, że Twoja walka z Kristiną również przyczyni się do tego?

W jakimś stopniu pewnie tak, wszystko okaże się po gali tzn. jaki będzie odbiór tej walki.

Jak jesteś przygotowana na dwa tygodnie przed życiowym zawodowym występem? Nic nie przeszkadzało Ci w przygotowaniach?

Przygotowania fizyczne idą zgodnie z planem, teraz muszę jeszcze popracować mentalnie, dobrze  nastawić się do tej walki. Na razie nic mi nie przeszkadza w przygotowaniach, zdrowie jest, w święta się nie przejadam więc nie będzie problemu z wagą.

Zobaczymy Cię w życiowej formie?

Taką mam nadzieję! Moja kariera zawodowa trwa krótko więc nie wiem, czy już na tej gali osiągnę szczyt swoich możliwości - w tej materii cały czas się rozwijam.

Masz jakieś przesłanie do Kristiny? Do kibiców?

Z Kristiną wszystko sobie wyjaśnimy na ringu, a kibiców serdecznie zapraszam i niech się na własne oczy przekonają co to jest kickboxing w kobiecym wydaniu.

Dorota, życzymy zatem Tobie i Kristinie twardej dobrej walki, gdzie zwycięży lepsza, a kibicom, którzy przyjdą do hali Arena Ursynów, takiej by utkwiła im w pamięci na długo! Dziękujemy za wywiad.

Dziękuję również!


          Żródło: Informacja prasowa DSF Kickboxing Challenge