free templates joomla

Joanna Jędrzejczyk pokonana przez sędziów na World Muay Thai Angels 2013!

Joanna JędrzejczykNiestety polskiej mistrzyni świata Muay Thai Joannie Jędrzejczyk nie udało się awansować do dalszej rundy turnieju World Muay Thai Angels 2013 którego drugi etap odbywał się w Bangkoku w stolicy Tajlandii w czwartek 7-go listopada. Polak po skandalicznej i krzywdzącej ją decyzji, odpadła w walce z miejscową zawodniczką Dunnapa reprezentującą słynny team Ratanabandit. Turniej jest jednym z większych światowych wydarzeń kobiecego tajskiego boksu i podzielony jest na trzy etapy z wielkim finałem przewidzianym na grudzień.

Polka wygrała bezapelacyjnie pierwszą rundę i mimo, że niskie kopnięcia nie są zbyt punktowane w Muay Thai, to Tajka bała się nawet podejść w zasięg uderzeń a Joanna non stop była w ataku i dodatkowo kontrowała każdą akcję tajskiej zawodniczki. Drugie starcie było bardziej wyrównane i Polka kilka razy przyjęła silne kopnięcia na tułów, na co zwrócił jej przerwie uwagę narożnik. Mimo to w zasadzie odpowiadała akcja za akcję. Remis to najwyżej to co można było punktować w tej rundzie. Jasne było, że finisz rozstrzygnie o wszystkim. Polka poszła na całość i nons top była stroną dominującą, trafiała, inicjowała akcje a dodatkowo na każdą (nieliczną) akcję Dunnapy odpowiadała kontrą.

W zasadzie dla każdego postronnego widza jasne było, że Jędrzejczyk jest zwyciężczynią walki a nawet pomagający trenerowi Pawłowi Derlaczowi, tajscy trenerzy twierdzili "nasza wygrała! Na bank!" - niestety w tym wypadku był to "tajski bank" a na dodatek został obrabowany w biały dzień, bo ku zdziwieniu wszystkich zwycięstwo przyznano Dunnapie z tym razem już wiele mówiącej nazwy teamu: Mor. Ratana Bandit.  Dokładnie tak, można nazwać tę decyzję - jako bandycki wybryk sędziów, którzy wygraną swojej zawodniczce z tak zwanej czapy. Po prostu niczym sobie nie zasłużyła na to zwycięstwo a Polak została skrzywdzona. To nie pierwszy taki wypadek w tajskim boksie a w Tajlandii jest to po prostu norma. Dlatego ten sport traci tam widzów a wokół walk roztacza się aura skandali i mafijnych skojarzeń.

Tym razem ofiarą tego typu praktyk padła Joanna Jędrzejczyk. 26-letnia fighterka z Olsztyna jest najlepszą polską zawodniczką tajskiego boksu i jedną z najlepszych na świecie w wadze piórkowej. Ten turniej mógł dać odpowiedź czy nie najlepszą na świecie. A po czwartku pozostanie nam tylko niesmak. Jak poinformowała ona sama na swoim fanpage'u - złożono protest ale równie dobrze będzie można pisać na Berdyczów, bo Tajlandia nie takie skandale widziała i pewnie jeszcze nie raz zobaczy. Moralnie Joanna jest zwyciężcz\ynią tej walki, ale z tajską mafią sędziowską trudno wygrać i nie jest to gołosłowne, bo nawet rządząca w tym kraju hunta wojskowa - nie dała im rady.