Jak poinformował organizator gali MMA Fighters Club, która odbędzie się już w najbliższą sobotę 9-go listopada w Inowrocławiu, z powodu kontuzji udziału w walce wieczoru z Marinem Świtalskim nie weźmie słynny gwiazdor K-1 i MMA Bob Sapp. Amerykanin dosłownie w ostatniej chwili przysłał informację o urazie jakiego nabawił się w trakcie przygotowań. Mimo to będzie obecny w Inowrocławiu a pojedynek zostanie przełożony na nastepną galę. Poniżej oświadczenie organizatora i wyjaśnienia słynnej "Bestii":

Niestety dotarła do nas smutna wiadomość. Bob Sapp nie zawalczy na Gali MMA Fighters Club. Amerykanin doznał kontuzji łydki podczas przygotowań do walki. Słynna „Bestia” nie chce jednak zawieść polskich fanów i przybędzie do Polski pomimo kontuzji i pojawi się w Inowrocławiu. Będziecie mogli spotkać się z nim i innymi zawodnikami w piątek o godzinie 18 w Galerii Solnej na ceremonii ważenia połączonej z konferencją prasową na której Bob Sapp wyjaśni osobiście dlaczego nie zawalczy na gali. Nie zapominajmy jednak o reprezentancie Polski, Marcinie Świtalskim który również bardzo ciężko trenował do tej walki. Obecnie trwają poszukiwania rywala dla Marcina. Do walki Świtalski-Sapp dojedzie w innym terminie na kolejnej edycji gali MMA Fighters Club. Wszystkich którzy czują się zawiedzeni, serdecznie przepraszamy i zapewniamy, że mimo wszystko nie zabraknie ciekawych walk na wysokim poziomie. Wkrótce opublikujemy wideo przesłane przez Boba, na którym wyjaśnia dlaczego jest niezdolny do walki.