Reprezentujący Team Nogueira, Patricio "Pitbull" Freire miał stanąć przed szansą wywalczenia pasa wagi piórkowej podczas Bellatora 73. Jednak obecny mistrz, Pat Curran musiał wycofać się z udziału w walce z powodu kontuzji. Teraz as BJJ chce się zrewanżować Joe Warrenowi, za porażkę w finale turnieju wagi piórkowej, który odbył się na gali Bellator 24.

Jak mówi sam zainteresowany, wiadomość o kontuzji jego przeciwnika bardzo go zaskoczyła:

"Właśnie szedłem na trening, aż tu nagle zadzwonił telefon. Dowiedziałem się, że Curran doznał kontuzji, połamał kości twarzy, a Bellator stara się dla mnie znaleźć nowego rywala. Poprosiłem ich o walkę Joe Warrenem. Naprawdę chcę tego rewanżu, ponieważ moja porażka z nim wzbudziła wiele kontrowersji. Myślę, że wygrałem tamtą walkę. Nasz pojedynek mógłby rozwiązać nasz problem i pokazać, który z nas jest lepszy. Tymczasem cały czas czekam na ogłoszenie przeciwnika i głęboko wierzę, że Bellator znajdzie kogoś, bym mógł zawalczyć 24 sierpnia."

Swoją gotowość do walki z "Pittbullem" wyraził Daniel Straus, jednak szybko szef Bellatora, Bjorn Rebney zdementował te pogłoski, jakoby Strauss miał zawalczyć z Brazylijczykiem. Zwycięzca turnieju wagi piórkowej z pewnością nie zmierzy się z Freire, bo jak mówi Rebney, byłoby nieuczciwym zestawić go z czołowym piórkowym  na świecie, mimo jego szczerych chęci. Sam Rebney nie sądzi, by Freire miał wystąpić na karcie gali BFC 73.