Znany szkoleniowiec, Javier Mendez jest autorem wielu sukcesów gwiazd MMA. Odpowiedzialny za stójkę byłych czempionów UFC: Daniela Cormiera, Caina Velasqueza i Khabiba Nurmagomedova szkoleniowiec w ostatnim wywiadzie dla Submission Radio zdradził, kto do tej pory był najtrudniejszym rywalem dla panującego mistrza dywizji lekkiej UFC, Islama Makhacheva. Nie, nie był to nadchodzący rywal, z którym Dagestańczyk zmierzy się w walce wieczoru UFC 311.

Prowadzący American Kickboxing Academy Mendez przez lata odpowiadał za stójkę najlepszych zawodników MMA na świecie. Mający w swoim dorobku tytuły mistrzów UFC, Bellatora oraz innych organizacji akademia znana jest ze szkolenia pięściarskiego najlepszych zapaśników, jacy przewinęli się przez klatki na całym świecie. Mająca siedzibę na Florydzie akademia była również kierunkiem wypraw polskich fighterów, chociażby wspomnieć jeden z campów Michała Materli właśnie w AKA. Wracając do tematu Javier Mendez tak ocenił najtrudniejszego rywala w karierze Islama:

- Dustin Porier był największym wyzwaniem w karierze Islama Makhacheva. On naprawdę był najtrudniejszym rywalem, na którego się przygotowywaliśmy do tej pory. To był Dustin w wersji, jakiej nie widziałem nigdy wcześniej. Był niesamowity! Aż ciężko uwierzyć jaką formę wypracował na tamten pojedynek. Nie wiem jakim rywalem będzie Armani, bo ta walka jeszcze się nie wydarzyła. Może po UFC 311 będę musiał skorygować swoje zdanie, ale na ten moment najtrudniejszym rywalem Islama był zdecydowanie Dustin. - odpowiedział Mendez.

Pojedynek Makhachev vs Tsarukyan będzie walką wieczoru nadchodzącej gali UFC 311. Dagestańczyk położy na szali tytuł niekwestionowanego mistrza dywizji lekkiej UFC. Ormianin po raz pierwszy będzie podchodził do swojej mistrzowskiej szansy. Szkoda, że inaczej potoczyła się jego kariera oraz jego pogromcy, Mateusza Gamrota, bowiem wciąż czekamy na eksplozję formy "Gameta" i szansę walki o pas w uznawanej za najmocniejszą dywizję w świecie MMA.

Autor: Paweł Sawicki