Jak poinformował  manager Łukasz Bosacki z grupy Slugfest Managment, jeden z najbardziej utalentowanych polskich zawodników MMA wagi ciężkiej Marcin Tybura (6-0) z United Gym w Łodzi w miniony weekend podpisał umowę z największą europejską organizacją Mieszanych Sztuk Walki jaką jest rosyjska M-1 Global. Kierowana przez Wadima Finklesteina i Fiodora Emelianenko grupa zawarła z nim kontrakt na okres 2 lat.

Polak ma zagwarantowaną możliwość stoczenia w tym czasie 6 walk. Pierwszy występ spodziewany jest już w drugiej połowie lutego jako tzw. superfight. Urodzony 9 listopada 1985 roku zawodnik trenowany jest przez trenera Radosława Olczyka. Obok Marcina Zontka to kolejny polski zawodnik Slugfest Managment, który wszedł do tej organizacji. Ostatnią walkę Tybura stoczył w grudniu 2012 zatrzymując marsz w górę rankingów najmłodszego z utalentowanych fighterów Krystiana Kopytowskiego (z prawej na zdjęciu) z Okniński Team.

Rosyjska grupa M-1 Global nie korzysta za często z możliwości polskiego rynku, stąd trzeba docenić ten fakt. Właśnie świetne występy Marcina Zontka i jego ostatnia walka dla organizacji była zdaniem jej prezesa najlepsza w roku 2012 i być może miało to duży wpływ na zakontraktowanie kolejnego polskiego fightera. Nie ma co ukrywać, że na taką dobrą postawę też liczymy w przypadku Tybury, bo waga ciężka to "oczko w głowie" M-1 Global, które planuje w kwietniu turniej wagi ciężkiej M-1 Challenge 38 Spring Battle z udziałem mistrza Kenny Garnera z USA i Magomeda Malikowa, który znokautował Alexandra Emelianenko w 2011 roku. Być może w przyszłości także, któryś z polskich zawodników weźmie udział w podobnej rywalizacji. Zwycięstwa Tybury na pewno ułatwiłyby promocję polskich fighterów.